Rozdział 1

916 18 2
                                    

JADWIGA

Byłam ubrana w czerwoną suknie. Suknie zdobił kolor srebrny. Włosy miałam w warkoczu. A na głowie miałam srebrny diadem. Wczoraj skończyłam 12 lat czyli byłam pelnoletnia. I wreszcie mogłam nosić diadem!

Lecz lepiej wróćmy do teraźniejszości.

Szła zdenerwowana do komnaty matki z moimi 2 dworkami, Erzebet i Margit. Są to siostry i mają za zadanie opiekować się mną. Bardzo mnie lubią czego ja nie mogę powiedzieć. Nie są bliskie mojemu sercu jak Marianna*. Bardzo ją lubię bo jest szczera w przedziwienstwie do moich dwórek.

Ale nie mogę sobie zaprzątać głowy jeśli ma matka chce mi coś przekazać.

- Królewno jesteśmy już - powiedziała brązowo włosa Margit

- Dziękuję Ci Margit za uprzedzenie mnie - powiedziałam - zaczekajcie tu na mnie, wejdę sama

I tak oto otworzyłam drzwi do komnaty mej ukochanej matki.

Ściany komnaty były czerwone zdobione żółtymi wzorami. W alkowie znajdowały się biurka i krzesła. Na podłodze leżał piękny niebieski dywan.

Matka siedziała tak jak zawsze na złotym krześle ozdabianym srebrnymi kwiatami. Przed nią stał stolik z 4 pucharami i dzban z winem.

Zdziwiłam się że. Może matula wezwała jeszcze kogoś.

- Jestem matko - powiedziałam

- Dobrze Jadwigo zaczekamy jeszcze na Marię i Zygmunta

A więc ma siostra I jej narzeczony zostali zaproszeni przez matkę. Ciekawa jestem w jakiej sprawie nas wezwała matula.

W jednej chwili drzwi komnaty zostały otwarte i do komnaty weszła ma siostra i Zygmunt.

Maria była ubrana w niebieską suknie przyozdabianą niebieskimi dodatkami. Włosy miała rozpuszczone. A jej wygląd dopełniał jej ulubiony diadem z perłami.

A Zygmunt nie był dobrze ubrany na wezwanie matki więc nawet tego nie opiszę.

Gdy Maria i jej ukochany ustawili się koło mnie matka zaczęła mówić.

- Jak wiecie, Mario i Jadwigo, wasz ojciec był królem Węgier jak i Polski. Po jego śmierci Panowie Poslcy zaczęli się burzyć że nie mają króla i znów mają bezkrólewie. Postanowiłam więc żeby uciszyć Panów pojedziemy do Polski na 3 niedziele a później wrócimy - rzekła królowa - Lecz muszę was poinformować że Węgry nie mają dobrych sąsiadów. Chodzi mi tu o Litwę. Przed przyjadem do Polski zawitamy na Litwie i sprubuje udobruchać naszych sąsiadów. Na pogańskich ziemiach będziemy 2 niedziele. Idźcie pakować kufry bo wyjeżdżamy już jutro z samego rana. Możecie odejść - powiedziała matka

- A bym zapomniała - powiedziała królowa - Zygmuncie ty też jedziesz.

- Dobrze Pani - Zygmunt skłonił się i wyszedł

- Będę na Was dziewczęta czekać z samego rana, nie spóźnijcie się

- Dobrze matulu - powiedziałam wraz z Marią wychodząc z komnaty

Przed komnatą nie było moich dwórek więc postanowiłam wracać z siostrą.

- Jak myślisz Mario jak będzie na Litwie? - spytałam

- Tam są dzikusy i nie chce tam jechać - powiedziała naburmuszona Maria - już bardziej bym zamieszkała w Polsce niż pojechała do poganinów

- Ale Mario wola matki jest święta! - nie wytrzymałam i krzyknęłam - Musimy się pogodzić z tą wieścią dla dobra Węgier! Nasz ojciec na pewno by tego chciał.

- Nie wspominaj mi nawet o ojcu. Nigdy mnie nie kochał tylko ciebie! Ja zawsze byłam odsuwana abyś ty mogła z nim spędzać czas. To przez ciebie ojciec umarł! To ty go zabiłaś Jadwigo swoją ciekawością!

- Dość Mario - nie wytrzymałam, ona nie może mówić o naszym ojcu źle rzeczy - Nie chce z tobą rozmawiać. Idź lepiej do Zygmunta.

Powiedziałam to i uciekłam do mojej komnaty. Czy ma ukochana siostra musi być taka? Jak jestem pelnoletnia to ona teraz przez cały czas będzie mi dokuczać?!

Rozpłakałam się. Chyba już 1 godzinę płakałam i nie mogłam przestać. Ale muszę już skończyć opłakiwać tę ranę bo muszę się spakować.

Wstałam więc, wzięłam swój kufer i zaczęłam pakować swe suknie i buty do niego.

Gdy skończyłam pakować było już ciemno. Postanowiłam że położę się spać, lecz najpierw pomodlę się do miłosiernego Boga o zmiłowanie się nademną.

I tak zakończyłam swój dzień pięknych jak i bolesnych wydarzeń.

~~~~~~

~~~~~

~~~~

~~~

~~

~

*postać wymyślona przeze mnie

HEJKA

Mój pierwszy rozdział napisany więc pora na 2! I wow 659 słów! Dużo! Ale pamiętajcie o jednym :

ZOSTAWIAJCIE GWOAZKI I PISZCIE KOMNTAEZE JAK WAM SIĘ PODOBA!

Wasza
GARMAFO

PS. Rozdziały będą pojawiać się 1 lub 2 razy w tygodniu.

PSS. Gwiazdki i Komentarze


Jadwiga I Jagiełło - Para Królów [AU] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz