Hushidea była nieśmiałą dziewczynką, ale gdy jej przyjaciele byli w niebezpieczeństwie zamieniała się w drugiego JoJo gotowa ich uratować. Niestety je przyjaciele z dzieciństwa zostali zamordowani przez pewnego chłopaka. Był to seryjny morderca, który został skazany na tylko 5 lat wiezienia bo według kochanego rządu nikogo ważnego nie zabił. Huszida nigdy o tym nie zapomniała i chciała się na nim zemścić, ale była zbyt nieśmiała.
. . .
Hushidea spędzała normalny poranek gdy wtem jej matka wbiła jej przez okno do pokoju i piskliwym głosem rzekła:
- Huszida, ten morderca wyszedł na wolność. Zrób coś z nim bo jeśli nic nie zrobisz zabije twoich przyjaciół znowu. - Mama Huszidki odjechała na skuterku do kuchni.
"Ło, moja mama jest serio dziwna" - pomyślała huszida ubierając się w lolici strój.
Jej szkoła znajdowała się w mieście Lolitown oddalonym od jej rodzinnego miasta o 50km. Huszida codziennie wstawała o 4 i wychodziła o 5, aby nie spóźniź się na lekcje, które miała o 8.
Huszida miała wielu przyjaciół: 707, Zena, Jumina, Jaehee, Rikę, Kohiszi, Nostiuwu, felicje i wiele wiecej. Od razu jak zobaczyła Zena i Jumina całujących się podbiegła do nich i krzyknęła:
- OMG YAOI W PRAWDZIWYM ŻYCIU!!! - po tych słowach upadła na ziemię, krwawiąc z nosa. Podbiegł do niej Seven i wytarł jej krew.
- Huszida jesteś zbyt napalona na yaoi, z resztą Kohiszi też.. - rzekł to patrząc na Kohishi aka Hiro, która leżała obok na ziemi rumieniąc się.
Kohishi wstała i oparła się o ścianę. Ubrana jak alternatywka słuchała na słuchawkach fuyu no hanashi, płacząc.
- ZA DUŻO WSPOMNIEŃ!!! - Krzyknęła Hiro. Na korytarz przyszła nauczycielka. Wszyscy trafiliśmy do dyrektora. Dyrektor zrobił nam mały wykład, ale w porę przyszła Rika - córka dyrektora, aby nas stamtąd wyciągnąć.
Huszida rozglądając się zauważyła go.. tego kto zabił jej przyjaciół..
C.D.N BO HUSZIDA CHCE JUZ CZYTAC!!!!
CZYTASZ
Kurapika x Hushidea
FanfictionJest to fanfik dla mojej otaku przyjaciółki. Pamiętaj huszidka kocham Cię