Krzysztof Bosak gratuluje autorce jedynego ukończenia challengu w życiu.
(Tak, to mniej więcej mój wygląd. Farba we włosy nie bolała aż tak)Tak to już koniec, chociaż nie...
Podczas tego wyzwania chciałam sprawdzić nie tylko swoją wytrwałość ale także to, czy poradzę sobie z odwzorowaniem najpiękniejszego słodziaka w konfederacji >\\\<
Czasem się udawało, czasem nie.
Wiadomo.
Chociaż to koniec, to pewnego dnia wstawie tu staranny portret, nad którym posiedze na pewno dłużej niż godzinę.
Chcę zobaczyć czy to cokolwiek mi dało.
Chociaż rysować nie umiem to i tak się dobrze przy tym bawiłam : DZachęcam was do zrobienia tego wyzwania! Ktoś się odważy?