Nieznane dotychczas uczucie | Todoroki Shoto x Reader

Miłość to piękne uczucie!

Wybrałam jakieś ciuchy i poszłam do łazienki się przebrać i umyć a w tym czasie Shoto czekał na wolną łazienkę, po jakimś czasie ogarnęłam się i z niej wyszłam.

-No ile można czekać?-Powiedział Todoroki.

-No cóż, teraz będziesz musiał trochę czekać-Powiedziałam a Shoto wszedł do łazienki a ja do pokoju.

Usiadłam na łóżku i pisałam z Ashido głownie na temat Shoto że ona nas od niedawna shipuje, super.
Założyłam słuchawki i puściłam swoją ulubioną muzykę po czym podeszłam do okna, po chwili poczułam jak ktoś owija dłonie wokół mojej tali.. pierwsze co na myśl mi przyszło to Katsuki. Przestraszyłam się i odwróciłam.

-Shoto?!-Spojrzałam na jego twarz.

-Tak.. nie widać?-Powiedział spokojnie.

-Co ty robisz i dlaczego?!-Spytałam odwracając się do niego przodem.

Na chwilę się „zawiesił" chyba nie wiedział co powiedzieć.. czy on coś do mnie czuje..? Poczułam jak policzki zaczynają mnie piec.

-Rumienisz się-Powiedział Shoto.

-Przez ciebie!-Powiedziałam lekko oburzona.

-A co ja takiego robie? Tylko złapałem cię w tali..-

Przewróciłam oczami, pocałowałam go w policzek i wybiegłam z pokoju prosto do pokoju Ashido zamykając drzwi.

-Co się stało kochana?-Spytała Ashido podnosząc się z łóżka.

-Bo.. Shoto.. on dziwnie sie zachowuje, podejrzewam że jest we mnie zakochany.. pocałowałam go teraz w policzek i wybiegłam-Powiedziałam drapiąc się po karku.

-To co ty tu jeszcze robisz!? Jak go kochasz a podejrzewasz że on ciebie też to idź to niego!-Krzyknęła na mnie Ashido.

-Ale.. eh dobra!-Powiedziałam i wyszłam z jej pokoju.

*PER.SHOTO*
Stałem zarumieniony po pocałunku mnie w policzek.. właściwie co ja wyprawiam?! Jeszcze się mnie przestraszy że pedofilem jestem pf! Po chwili do pokoju wbiegła Reader a ja do niej podeszłem.

-Wszyst- Nie zdążyłem powiedzieć bo ta pocałowała mnie.

Czy to sen?..

*PER.READER*
Cała zarumieniona pocałowałam chłopaka a ten tylko pogłębił pocałunek, po chwili oderwaliśmy się od siebie i spojrzeliśmy sobie w oczy...

-Kocham cię-Powiedzieliśmy w tym samym czasie zarumienieni.

Todoroki podszedł do mnie i mocno przytulił na co ja zaczęłam płakać ze szczęścia.. podniósł mnie na ręce i poszedł ze mną usiąść na łóżko, siedziałam mu na kolanach (dop. Autorka. Oj nie nie zboczuszki haha) pocałował mnie jeszcze raz a ja odwzajemniłam pocałunek po chwili oderwaliśmy się od siebie a ja zobaczyłam jego uśmiech i.. łzy?
Przetarłam jego łzy i przytuliłam.. miłość to piękne uczucie!

*PER.SHOTO*

Byłem tak szczęśliwy że aż łzy zebrały mi się do oczu... miłość to piękne uczucie!

~~~~~~~~~
Taka osóbka prosiła żeby rozdział był wcześniej więc jest!
Zastanawiam się czy nie zrobić takiego „skip" jak już są dorośli i biorą ślub, co wy na to?
A! I dziękuje za wszystkie miłe komentarze! Naprawdę nie spodziewałam się że ta książka tak dobrze się przyjmie.💗

Miłego dnia/nocy kochani!☀️🌙