Nieznane dotychczas uczucie | Todoroki Shoto x Reader

Miłość

Do pokoju po chwili wbiegła Mina, odsunęłam się od chłopaka zarumieniona i spojrzałam na nią pytająco.

-Czyli jesteście razem!!-Krzyknęła radośnie.

-Tak-Powiedział uśmiechnęty Shoto.

-Ty się uśmiechasz!-Krzyknęła jeszcze bardziej radośnie różowowłosa.

Shoto mnie przytulił a Ashido wyszła z naszego pokoju żucając szybkie „Zostawiam was samych!". Wtuliłam się w chłopaka z uśmiechem, jednak chwilowo posmutniałam.

-Ale przecież Aizawa mówił że związków żadnych ma nie być.. tymbardzi-Nie dokończyłam ponieważ chłopak mi przerwał pocałunkiem który odwzajemniłam.

Oderwaliśmy się od siebie i wstaliśmy.

-Idziemy się przejść?-Spytał Shoto.

-Tak- Powiedziałam z uśmiechem.

Wyszliśmy z pokoju po czym z akademika i udaliśmy się powoli do parku trzymając się za ręce z uśmiechem, spacerowaliśmy gdy nagle zobaczyliśmy Endevora (autorka. Nie wiem czy dobrze napisałam jego imie) Staneliśmy a ten do nas podszedł i popatrzał na nasze złączone ręce a później na nasze twarze.

-Jak się panna nazywa?-Spytał.

-Jestem Reader...-Któtko się przedstawiłam.

-Jak widać jesteście razem, Shoto dlaczego ja o tym nie wiedziałem wcześniej?-Spytał staruszek.

-Jesteśmy bardziej od niedawna razem.. a dokładniej to może od 30 minut?-Odezwał się spokojnym głosem Shoto.

-Rozumiem.. to może ja wam nie przeszkadzam-Oznajmił Endevor i poszedł dalej przed siebie zostawiając nas.

Spacerowaliśmy obydwoje gdy uznaliśmy że jest trochę chłodno a przecież nie użyjemy quirk ponieważ nie jest aż tak potrzebny, więc wróciliśmy szybszym krokiem do akademika. W środku usiedliśmy na kanapie w salonie i rozmawialiśmy głównie na temat czy komuś o naszym związku powiemy, no chyba że Mina już się wygadała. Ustaliliśmy że tylko osoby zaufane będą wiedziały ponieważ Mina nikomu nic nie wygadała...

*6 lat później
Ślub*

Mina, Tsuyu oraz Rei mama Shoto pomagały w makijażu i dobrze ułożonej sukni ślubnej, co jakiś czas makijaż musiałbyć poprawiany ponieważ płakałam. Ten dzień po prostu jest i będzie cudowny!

-Spokojnie Reader-Próbowała mnie uspokoić Mina napinając mi z tyłu suknie.

-Jak mam być spokojna!?-Krzyknęłam, a łzy znowu nalały mi sie do oczu.

-I znowu trzeba poprawić makijaż-Powiedziała z uśmiechem Rei.

Poprawiła mi makijaż.

(Autorka. Prosze nie miejcie mi za złe ale serio nie umiem pisać ślubów..)

*jakiś czas później*

Stałam przed Shoto ledwo co powstrzymując się od płaczu a oby dwoje powtarzaliśmy słowa księdza. Gdy nadszedł moment pocałunku to Shoto bez wachania odsunął mój welon i mnie pocałował usłyszałam jeszcze oklaski.
Shoto przerwał pocałunek i szepnął

-Nie mogłem się doczekać-

Uśmiechnęłam się.

~~~~~~~~~~
Czułam cringe pisząc ten rozdział XD
A więc to chyba koniec tej książki, dlatego że nie wiem za bardzo co dalej pisać i usuwam to konto lub wylogowywuje sie.