Polega on na odwróceniu o 180 stopni charakteru jednego z jego oc, nie zmieniając do końca designu, a więc to moja praca konkursowa:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Imię tego tu pięknisia to Felix Amer (tak właściwie to Felix Amer 2.0). Według opisów cechuje go pracowitość, rozmowność, nieśmiałość/strachliwość, a do tego jest to super miła buba. I ja czytając ten oto opis od razu miałam w głowie: troszkę leniwy, porywczy, naburmuszony, zamknięty w sobie, odważny e-boy. I tak wyszło... To. Nie zmieniłam prawie w ogóle samego designu, a zamiast tego pozmieniałam kolorki. Zostawiłam takie same vansy oraz miłość do roślinek gdyż tego się wyzbyć nie da. Jego ulubionym podopiecznym byłby kaktus, którego trzyma na kolanach. Zawsze odgrażał się, że jest podobny do owej rośliny, jako że ma kolce i nie wolno podchodzić za blisko, ale wszyscy zaczęli sobie po jakimś czasie z niego żartować, gdyż owy zielony jeż wypuścił różowe kwiatki. Felix 2.0 miał na początku ochotę je obciąć, ale stwierdził, że nie będzie niszczyć swojej ukochanej roślinki jak jakiś potwór i kaktus został jak był.
Technika: baza z akwareli i na niej kredki
(ta faktura z kartki na dużej doniczce to nie dlatego, że mi się nie chciało, po prostu stwierdziła, że wygląda fajnie, proszę nie bić :( )
Oryginalny wygląd:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
