Katastrofa / 8

230 10 0
                                    

Gdy Negan się zamachnął zrozumiałam co tracę i co już straciłam, ten dzień był totalnie do dupy, straciłam już Glenna, najleprzego przyjaciela, nie mogłam stracić Carla bo wtedy doszło do mnie ze... ze go kocham. Wstałam szybko i stanęłam na miejscu Carla, dostałam kijem Negana... usłyszałam tylko ostatnie słowa z ust Carla: NIEEE!!!!!
Rosity: SUSAN!
Ricka: Susan Boże!!
    Gdy się obudziłam był ranek Carl trzymał moją całą zakrwawioną głowę na swoich kolanach uświadomiłam sobie ze widzę na jedno oko... wtedy zobaczyłam... zwłoki Glenna z rozmiazdrzaną głową i wreszcie Negana który powiedział
- Jestes twarda tego się nie spodziewałem, chciałem cie dobić ale skoro zyjesz mój lekarz cie opatrzy ale nie mysl sobie ze ujdzie wam to na sucho zaraz skończymy zabawę.
Wtedy ostrożnie mnie podniósł Carl którego bez wachania przytuliłam...
                   2 dni później
-Carl..? Co z moim okiem...?
- jakby to ująć.... oberwałas tak mocno ze... nie masz go
- Boże...
- poswieciłaś się za mnie... chce z tobą poważnie porozmawiać
- ja tez
- dzis 19 mój pokój ok?
-ok... mam pytanie
- tak?
- gdzie jest Maggie?
- Uhh... na wzgórzu z Glennem...
- ale ...?
- przy grobie Glenna
                   19:00
Weszlam do domu Ricka, michonne i Carla, zastalam chłopaka na tarasie.
Susan; Hej...
Carl: Hej... chce pogadać...
S: ja tez...
C: ja i ty... coś się zmieniło
S: wiem... nie patrzę na ciebie tylko jak na przyjaciela... ale...
Nie zorientowałam się gdy usta Carla wylosowały na moich... czekałam na to odwzajemnilam to.
S: co teraz?
C: mysle ze jesteśmy razem❤️

We Survived~ Carl Grimes~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz