1. pierwsze spotkanie

7 1 7
                                    

Cześć mam naimię Izuma, mam 16 lat i uczęszczam do liceum Hirishima jestem zwykłym nastolatkiem który nie wyróżnia się od innych (a może raczej odrużnia).

I:Nie ide dziś do szkoły...

M:Izuma! Wstawaj dzisiaj perwszy dzień w twojej nowej szkole!

I:Nie ide!

M:Nie kłuć sie ze mną i po prostu wstawaj!

*czemu ja istnieje? Aha przypomniałem sobie, po to rzeby ludzie mieli ze mnie drwić i mówić żebym popełnił samobójstwo*

Ugh...

IDZIESZ!?

Jasne ide!

^Nie chcie mi sie pisać jak było w szkole po prostu sie przedstawił i wszyscy go zignorowali jak powietrze więc wracał smutny^

Zastanawiam się nad istnieniem ludzi z depresją... każdy ich nie ch-

*Jezu co to było!?*

Cześć ślicznotko~

Ja nie jestem żadną ślicznotką!

Ah tak? To zaraz zobaczymy...

Zaczyna mu ściągać ubrania*

*zaraz co sie dzieje?! *Zaczyna się dusić, i za chwile miał tracić przytomność aż podbiegł do nich chłopak o rok starszy od niego*

Hej! Co pan robi?! *kopniak w ryj*

Ugh!

*Izuma zaczy na tracić przytomność*

Hej! Halo wszystko w pożądku?! Hej ocknij sie!

**Izuma budzi sie w czyimś domu nie pamiętając co się wcześniej stało. Rozgląda sie i zauważa że jest w jakiejś sypialni. Siada przy zagłówku łużka i prubuje sobie przypomnoeć co się wcześniej ztało ale oczywiście ma skleroze**

Widze że sie obudziłeś*wchodzi do pokoju z czymś w rękach*

*Izuma podkula nogi*

Nie bój sie mnie, jestem Fushima, zobaczyłem w krzakach że ktoś się do cibie dobiera więc ałtomatycznie podbiegłem i zadałem mu kopniak w w ryj.

**przypomina co sie stalo, przytulił sie mocno do Fushimu nie puszcając go powiedział cicho "dziękuje"

Zarumienił sie lekko

^Autor:jakby co on wacając ze szkoły został zaatakowany przez tego faceta^

^dobra wracamy do fabuły^

Nie ma za co, kto by nie pomugł komuś przy takiej urodzie?

Nikt

??

Nikt by mi nie pomugł...

Dlatego bo ludzie nawet nie wiedzą że istnieje...*powoli go puszcza z małym rumieńcem*

Napewno by sie ktoś znalazł kto by ci pomugł

Nie, ludzie omijają mnie szerokim łukiem ze względu na mój wygląd i urode zazwyczaj ktoś mnie zaczepia na ulicy i pyta sie mnie czy sie nie zgubiłem...

Wspułczuje ci**przytula go mocno rumieniąc sie przy tym**

**Izuma zaczyna sie rumienić i zaczynają napływać mu łzy do oczu**

**głaszce żeby sie uspokoił**

Nie masz o co płakać jestem tu... tak wogule przepraszam że pytam akurat teraz... jak masz na imię?

I-Izuma..., czemu mówisz że jesteś przy mnie jak zanmy sie zaledwie 7 godzin...?

^ I tu złapałam lenia i zaczełam robić sie śpiąca a trzeba spać (w tej chwili u mnie jest 9.36) a nie spałam całą noc bo czytałam mangi i przeglądałam zdjęcia w pintreście.

Mam nadzie że sie wam podobało, przez pare dni nie będe pisać bo jade na wakacje...
Ale zapniałabym o postaciach i ich wyglądzie, przepraszam już opisuje...

Izuma: długie granatowo czarne włosy, żółte oczy, można powiedzieć że niski dlate go uważają go za dziewczyne, i ma urode troche jak dziewczyna(-_-), nieśmiały, traktowany jak powietrze,hmmmm...

Fushima: kruczoczarne włosy wysoki i zielone oczka ^w^(wyobraźnia zaczeła sie uwalniać) wysoki przeciętny, można powiedzieć że wysportowany tak przeciętnie, miły, stanowczy.

No i dziękuje i nie znienawidźcie mnie że słabe historie, pliska😅

No i dziękuje i nie znienawidźcie mnie że słabe historie, pliska😅

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 26, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Jak To Jest...((yaoi)pierwsza Publikacja I Opowiadanie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz