223: Lumpeksy są głupie

44 14 11
                                    

Poniedziałek, 27.07.2020

No i dupa. Dziś już na wystawie sukienki nie było. Ale miła ekspedientka ją odnalazła. Okazało się że to rozmiar L 😔 tak o 2 rozmiary za duża. Plus jestem za płaska i mam za krótki tłów.
No i teraz mi smutno, bo to lump był więc innych rozmiarów nie ma. Nawet zapytałam mimo, że znałam odpowiedź. 

Kupiłam sobie lody na pocieszenie:
Prażone jabłko z cynamonem oraz gruszka z pietruszką.

Ale dziś przyszła do mnie paczusia ze świata książki.

Udało mi się wrócić do domu tak aby nikt nie zauważył nowych książek

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Udało mi się wrócić do domu tak aby nikt nie zauważył nowych książek.

Zaczęłam czytać "krucha jak lód" – J. Picoult

A co kryje paczuszka? Jak zwykle thrillery 🤷🏻‍♀️

A co kryje paczuszka? Jak zwykle thrillery 🤷🏻‍♀️

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Głowa mnie boli. Idę lulu wcześniej. Dziś dzienniczków nie nadrobię.

Jak wam dzień minął?

Miłego dnia skarby. 😘

Dziennik Si |2| Życie w czasie pandemii. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz