Prolog

50 2 2
                                    

W roku 0, w Wielkim Cesarstwie Rzymskim, konie były wykorzystywane, wstąpywały w siły zbrojne, brutalnie biczowanie poprzez swoich właścicieli, mordowane na polach walki, przez ludzi. Mimo ze nie chciały, musialy walczyc, bez wzgledu na strone, zabijaly same siebie, konie coraz czesciej popelnialy samobojstwa, nawet kilka razy dziennie mozna bylo  zobaczyc jak jakis losowy kon bitewny odpierdala magika i lezy rozpierdolony na chodniku jak mlody revciu. Podczas bitwy Polsko - Rzymskiej w roku 1 naszej ery, konie zbuntowały się tuż pod Wrocławiem.
Stało się to tak, że konie stanely w miejscu, a ruszac sie nie mialy zamiaru.

Szybciej! - krzyknął żołnierz Rzymski.
Powiedzialem cos do ciebie! - wydarl sie jeszcze raz i wyciagnal bicz.
Kon sie nie ruszal.

Glupi kon! - krzyknal zolnierz i uderzyl swoim biczem konia. Wtedy wlasnie owy kon odezwal sie.

Nie nazywaj mnie glupim, glupcze, bowiem jestem najinteligentniejszym gatunkiem jaki swiat kiedykolwiek ujrzal - powiedzial spokojnie kon.

XD - powiedzial zolnierz, w tym samym momencie kon swymi klami odgryzl mu glowe.

Kon ten nazywal sie Shazam. Zolnierze byli zdezorientowani. Po tym incydencie shazam krzyknal do innych koni:
- Konie! Przestanmy byc maszynkami bitewnymi ludzi! Zbuntujmy sie i zabijmy ich!

- HEIL SHAZAM, HEIL HEIL SHAZAM - dalo sie uslyszec krzyki innych koni.

Po tym, konie zabily Rzymian, zostawiajac juz nie oblezony wroclaw, na pastwe Polakow.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 13, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wojownicze KonieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz