Cześć!
Dziś przychodzę do was z raczej luźnym tematem czyli moją codzienną rutyną pielęgnacji twarzy. Na wstępie uprzedzę, że nie używam wielu kosmetyków (ba praktycznie wcale) gdyż lek, który używam na twarz, bardzo osłabia moją cerę przez co jest naprawdę niewiele kosmetyków, których mogę używać. Dodatkowo zazwyczaj pomijam kroki takie jak demakijaż czy maseczki gdyż nie maluję się w żadnym calu, a maseczki robię bardzo rzadko.
! jeśli masz problemy skórne lub chcesz dowiedzieć się więcej na temat swojej skóry, udaj się do dermatologa! Podczas wizyty lekarz przepisze ci lek oraz odpowie na twoje pytania !
! Kosmetyki, które tutaj się znajdują, dobrze działały na mnie co nie znaczy, że na was również będą działać. Pamiętajcie każdego skóra reaguje inaczej dlatego jeśli wiecie, że coś na was nie zadziała, a zaszkodzi to nie kupujcie ze względu, że ja czy ktoś inny o tym pisał i polecał !
Tak więc co robię gdy wstaję rano? Po zjedzeniu śniadania i umyciu zębów, zabieram się za swoją bardzo ubogą rutynę.
1. Żel myjący
Jak już nie raz pisałam, myć naszą twarz musimy -jest to rzecz bardzo oczywista choć wiele osób to lekceważy. Sama wiem, że dobór idealnego kosmetyku myjącego jest graniczący z trudem. Kosmetyk nie powinien podrażniać, ani tworzyć uczucia ściągnięcia. Po umyciu, twarz nie powinna być czerwona i piekąca. Na swojej twarzy testowałam naprawdę wiele kosmetyków, poczynając na czterech żelach i dwóch piankach, w końcu trafiłam na prawie idealny - żel od firmy Tołpa. Żel na początku mojej przygody z nim bardzo dobrze mył i oczyszczał moją twarz, dodatkowo jego delikatnie słodki - cytrusowy zapach długo się utrzymywał przez co twarz ładnie pachniała. Niestety teraz gdy używam mojego leku twarz jest mocno podrażniona i powstaje uczucie ściągnięcia - chociaż nie zawsze. Jednak na razie z niego nie zrezygnuję, ponieważ te podrażnienia to głównie wina leku, który mocno osłabia mi twarz.
cena: swój kupiłam w Hebe za około 16-18 zł
stosowanie: dwa razy dziennie - rano i wieczorem
2. peeling
jak już chyba pisałam w innym rozdziale na temat naszej twarzy, nasza skóra codziennie się złuszcza. Część zostaje na twarzy, często wchodząc w pory. Przez to nasza twarz staje się chropowata i nieprzyjemna w dotyku. Wyróżniamy trzy rodzaje peelingów - drobnoziarniste, gruboziarniste i enzymatyczne. Osobiście jestem fanką drobnoziarnistych peelinów, chociaż spotkałam się z opiniami, że dla skóry dojrzewającej, trądzikowej lepsze będą enzymatyczne. Niestety obecnie przez lek, który używam nie mogę stosować peelingu, gdyż ten bardzo mocno drażni moją skórę. Natomiast, peeling, który do tej pory używałam i świetnie mi się sprawdzał to peeling firmy clearskin. (jeśli macie jakieś dobre peelingi enzymatyczne do polecenia to śmiało^^)
CZYTASZ
𝓵𝓸𝓿𝓮 𝔂𝓸𝓾𝓻𝓼𝓮𝓵𝓯 - 𝓹𝓸𝓻𝓪𝓭𝓷𝓲𝓴 𝓾𝓵𝔃𝔃𝓪𝓷𝓰
ChickLit☆゚. * ・ 。゚[ sᴛᴡᴏʀᴢʏłᴀᴍ ᴛᴇɴ ᴘᴏʀᴀᴅɴɪᴋ ᴀʙʏ ᴘᴏᴋᴏᴄʜᴀć sɪᴇʙɪᴇ. ᴍᴏɢę ᴄɪ ᴘᴏᴋᴀᴢᴀć, żᴇ ᴋᴀżᴅʏ ɴᴀ ᴛʏᴍ śᴡɪᴇᴄɪᴇ ᴊᴇsᴛ ᴘɪęᴋɴʏ, ᴀ ᴛʏ ɴɪᴇ ᴊᴇsᴛᴇś ᴡʏᴊąᴛᴋɪᴇᴍ ]☆゚. * ・ 。゚ ✎ ᴘᴏʀᴀᴅɴɪᴋ ᴏ ᴛʏᴍ ᴊᴀᴋ ᴢᴏsᴛᴀć ᴜʟᴢᴢᴀɴɢɪᴇᴍ. ✎ poradnik obecnie w trakcie hiatusu [28 luty 2021] ✎ autork...