Kolejny dzień mijał na całe szczęście spokojnie, Chiny nie miał szczególnie dużo pracy. Jak zazwyczaj małe kraje zajmowały się własnymi zajęciami, czego niestety uniknąć się nie dało, w końcu każdy musiał kiedyś dorosnąć.
Japonia nie miał nic specjalnego do zrobienia, więc zwyczajnie kręcił się po domu nieco znudzony, aż zauważył Chińczyka.
- Yao!
Ten na widok Japończyka stanął tuż obok niego.
- Coś się stało-aru? - Zapytał dziecko z uśmiechem.
Kiku wzruszył ramionami.
- Trochę się nudzę, możemy się wykąpać?
Yao skinął głową.
- Już chyba na to pora-aru.
Po tych słowach młodsze państwo uniósło rączki w górę, oczekując podniesienia na co starsze głupiutko się uśmiechnęło.
- Nie jesteś już troszkę za duży-aru?
Kruczowłosy potrząsnął główką, więc ciemnowłosy delikatnie go podniósł, a następnie do siebie przytulił. Nawet jeżeli dorastał to, wciąż był jego mały Japonia. Może trochę wyższy, marudniejszy i cięższy, ale w gruncie rzeczy to był on.
Po chwili dotarli do łazienki.
- Sam się rozbierzesz-aru? - Spytał go starszy kraj.
- Dam radę. - Odparł młodszy naród, po czym powoli zaczął rozwiązywać pasek na swoim ubraniu.
Ciemnooki uczynił to samo, nie wstydzili się, bo dla niego byli braćmi, nawet, jeśli chłopiec nie chciał go tak nazywać. Chiny rozpuścił jeszcze włosy, po czym powoli wszedł do wanny.
Kiedy Japonia do niego podszedł, włożył go do wody, pozostając ostrożnym.
- Cieszę się, że spędzamy razem czas, Yao. - Uśmiechnął się Japończyk.
Chińczyk odwzajemnił ten gest.
- Ja też się cieszę-aru, ale przecież spędzam z tobą czas jak zawsze-aru.
- Ostatnio coraz mniej spędzamy czas tylko we dwoje... - Westchnął smutno Kiku.
Yao odgarnął jego czarne włosy.
- Jesteś zazdrosny-aru? Ja zawsze o tobie myślę-aru.
Na widok nie do końca przekonanej twarzy kruczowłosego, zniżył głos.
- Powiem ci sekret-aru, ok-aru?
Maluch skinął głową, więc koontynuował.
- Jesteś moim ulubieńcem-aru... - Szepnął ciemnowłosy.
Oczy małego kraju zabłysły.
- N-naprawdę?
- Oczywiście, że tak-aru, ale nie mów o tym innym-aru. To będzie nasz sekret-aru, dobrze-aru? - Dopytywało starsze państwo.
Japonia uśmiechnął się uroczo.
- Dobrze!
Obaj uśmiechnęli się do siebie radośnie, chwytając za dłonie i lekko rumieniąc policzki.
Sekretów się dochowuje-aru...
...
CZYTASZ
NiChu - 🌸🍒Zaczekaj na mnie pod drzewem wiśni🍒🌸|Hetalia|
Hayran KurguTo mój pierwszy fanfic z Hetalii, z którego obecnie nie jestem zbytnio zadowolona. Przede wszystkim jest dość mocno inspirowany "Happy sugar life" więc proszę o wyrozumiałość. 🌸🍒Yao i Kiku od dawna mieli między sobą poważne konflikty. Wiele złych...