Na tej karteczce był jakiś numer,
-Hmm... takich numerów używamy w stacji radiowej żeby się z kimś skontaktować....MÓJ BOŻE CARL.
Niezwłocznie wyjęłaś krótkofalówkę
-Halo Rick?! Halo?
-Tak?
-Spotkajmy się w Stacji Radiowej będę tam za pol godziny! Chodzi o Carla! weź Daryla ze sobą!!
BEZ ODBIORU.Wybiegłam szybko ze wzgórza i poprosiłam Jezusa by zajął się wzgórzem pod moją nieobecność. Wsiadłam na Konia ale ktoś mnie zatrzymał.
- Susan..? Gdzie jedziesz?
To była Judith.. zapomniałam o niej!
- O Boże Judith kompletnie zapomniałam niespodziankę.. dam ci później, nie mam teraz czasu do zobaczenia!
30 minut później.
Zbliżyłam się już do stacji Radiowej gdy zobaczyłam Ricka i Daryla.
-RICK !! Daryl!!
-O co chodzi z Carlem? - Spytał szybko Rick..
Gdy byliśmy w środku zaczęłam opowiadać.
-2 lata temu gdy Szukaliśmy Carla w sanktuarium, miałam sen, był w nim Glenn i mówił jedno i to samo cały czas, i te sny nie minęły pojawiały się cały czas, cały czas widywałam w nich Glenna...
Daryl spóścil głowę na mysl o przyjacielu.
-No i co to ma do rzeczy?- spytał Rick.
-Glenn mówił mi : „Jeżeli chcesz odzyskać Carla, śpiesz się bo może być za późno, odpowiedz masz tak blisko a jednocześnie tak daleko"
- TA ODPOWIEDZ PRZEZ CAŁY CZAS BYŁA W KAPELUSZU! -Pokazałam im numer.
- Prawda ze takich numery używamy żeby nawiązać kontakt?! Carl przewidział i za wszelka cenę gdyby mu się coś stało chciał zostawić kapelusz żebyśmy go kiedyś znaleźli!
-Susan... Wiemy co przezywasz ale-
-ALE CO?! NIE WIERZYCIE MI?! CHOCIAŻ SPRÓBUJMY!
-Ale nie rob sobie nadziei proszę..- powiedział Daryl.
-Ok..
Po wpisaniu numeru nie złapaliśmy żadnego kontaktu... gdy mieliśmy już wszyscy wyjsc usłyszeliśmy
-H-halo prze wa przery a
-CHOLERA CARL?!- natychmiast wszyscy podnieśliśmy do radia.
——————-
HoHoHo
CZYTASZ
We Survived~ Carl Grimes~
HorrorMasz na imię Susan Wilson, masz 14 lat jestes na codzień niewinną, słodką ale czasem i naiwną osobą, jednak Apokalipsa Zombie całkowicie cie odmienia... z tej dziewczyny... słodkiej miłej i niewinnej... zrobila się odważna, porywcza i zdeterminowana...