Algorytm miłości - Kiibo x Reader

1.9K 70 171
                                    


 - ˏˋ o n e  s h o t: kiibo x reader ˊˎ -

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- ˏˋ o n e s h o t: kiibo x reader ˊˎ -

type: angst, fluff

⏜⏜⏜⏜⏜⏜⏜⏜⏜⏜⏜⏜⏜⏜⏜

Legenda:

[T.I] – twoje imię

[K.W] – kolor włosów

[K.O] – kolor oczu

[U.K] – ulubiony kolor



[T.I] siedziała na fioletowej kanapie i smętnie mieszała rurką w mlecznym shake'u. Na przeciwko niej, na czarnym stoliku herbacianym, wykładała się Miu Iruma, usiłująca wydostać truskawkę ze swojego koktajlu.

– Cholera! Zawsze mi się wysmyrnie! – zawołała wynalazczyni i gwałtownie opadła na oparcie kanapy. Zerknęła na swoją przyjaciółkę i zmarszczyła brwi. – Jakaś dziwna jesteś.

Miała rację. Zachowanie [K.O] okiej było, co najmniej, niepokojące. Zazwyczaj była radosna i wygadana, a teraz tylko obserwowała wnętrze kawiarni i leniwie, jakby od niechcenia, upijała swój napój. Dziewczyna miała swoje powody. Prawdę mówiąc miała jeden, ważny powód. Ta sprawa trawiła jej myśli od dłuższego czasu.

[K.W] osa zerknęła na Miu i westchnęła:

– Mogę cię o coś zapytać?

– Jasne. Wal śmiało.

– Czy Kiibo potrafi kochać? – dziewczyna zarumieniła się delikatnie.

Miu zamarła, a po chwili podrapała się po policzku.

– Myślę, że potrafi kochać, ale na swój sposób. Odczuwa podopnie jak człowiek, ale nie próbowałam nauczyć go tak skomplikowanego uczucia jakim jest miłość. Obawiam się, że jego oprogramowanie nie pojmuje takiego zjawiska.

– Ach... – [T.I] spuściła wzrok. – Czyli nie może się zakochać?

– Może wytworzyć z kimś silną więź. Być do kogoś przywiązany równie mocno jak osoba zakochana, ale jest to raczej miłość platoniczna. – Iruma oblizała rurkę i oparła się na stoliku.

– W jakim sensie?

– To znaczy, że Kiibo nie potrafi czuć pociągu do drugiej osoby. Przynajmniej nie próbowałam dodawać mu takich funkcji. Domyślam się, że pytasz bo...

– Tak... – [K.O] oka zamknęła oczy, a jej policzki przybrały barwę ciemnej czerwieni.

Od dłuższego czasu darzyła robota czymś więcej niż tylko przyjaźnią. Od kiedy pierwszy raz go zobaczyła wiedziała, że nic już nie będzie takie samo. Z jednej strony to było głupie. Bezmyślne. Kompletnie bezsensowne. Zakochać się w robocie. Maszynie. To tak jakby pragnąć czegoś asolutnie niemożliwego i nieosiągalnego.

𝐋♡𝐕𝐄 𝐆𝐀𝐌𝐄 → danganronpa one shotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz