u r reading my diary, what r u expecting?

80 5 3
                                    

Seulgi weszła do małego pokoju i otworzyła książkę, która leżała przy biurku. Nie było to jej planem, ale posprzątać trzeba też na poddaszu. Spojrzała na pierwsze zdjęcie i się uśmiechnęła, cicho zaśmiała. Lubiła to zdjęcie, miała na nim całe swoje szczęście. Nie rozumiała czemu akurat to, bo miała mnóstwo jej zdjęć.

Wiesz, nigdy ci akurat tego nie powiedziałam, a tyle się znamy. Na początku chciałam Ci podziękować, pokazałaś mi, co to jest przyjaźń. Dzięki tobie wiem, co to znaczy śmiać się o trzeciej nad ranem z wyglądu znaku drogowego, a chwilę potem rozmawiać o problemach tego beznadziejnego świata. Wiem, co to znaczy być ważną dla kogoś i potrzebną. To naprawdę dużo dla mnie znaczy. Miałam innych znajomych, ale tylko relacja z tobą była tak wyjątkowa. Była najważniejsza. Pamiętasz, jak kiedyś byłyśmy w taniej kawiarni i miałaś na sobie tą białą sukienkę? Na pewno pamiętasz, kobiety takie jak ty pamiętliwe. To był moment, kiedy po raz pierwszy prosiłam... kogokolwiek aby bóg istniał i sprawił, że nie widzisz jakim wzrokiem patrzę na twoje.... właściwie wszystko. Nawet teraz czuję zawstydzenie, jak sobie przypomnę, o czym wtedy myślałam. Nie chcesz widzieć. To znaczy chcesz. To znaczy... zawsze dajesz wrażenie, że mnie chcesz, mimo że tak nie jest. Nienawidzę tego w tobie, Joohyun. Z całego serca tego w tobie nienawidzę.

Wraz z kartkowaniem albumu jej uśmiech znikał, a pojawiała się złość i łzy w oczach.

Ale nie bierz tego do siebie. W końcu wiesz, że zrobię dla ciebie wszystko. Zrobię dla Ciebie wszystko, Rene, mimo że wiem, że ty dla mnie nie zrobisz nic, ale przecież tak działa miłość, prawda? Tak bardzo nienawidzę siebie za to ile dla Ciebie robię. Kładę się później spać, wychodzę w środku nocy, pomagam ci ze wszystkim, jestem dla ciebie kiedykolwiek chcesz, robię dla ciebie wszystko, a ty... a ty nawet nie chcesz słuchać tego, co mówię. Nienawidzę cię, Rene. Rene... nie pamiętam, kto to wymyślił. Wiem tylko, że któraś z nas zaczęła tak mówic po tym jak uciekałyśmy z jakiegoś placu budowy. W zasadzie to dużo pamiętam. Na przykład to kiedy powiedziałaś, że chcesz mnie pocałować. Jesteś taką suką, Joohyun. Doskonale wiesz, jak bardzo mi na tobie zależy i w jaki sposób, ale i tak to robisz. I tak mówisz, że chcesz mnie pocałować, wyjść ze mną na randkę, kurwa, nawet się ze mną przespać. Jesteś taką suką, Joohyun. Chciałabym ciągle móc to powtarzać, ale uczucie słabe i nie stać mnie na to. Kiedyś leżałyśmy na kocu na trawie i przytulone oglądałyśmy gwizdy, po cichu z twojego telefonu leciała muzyka CLC. Kocham ich piosenki, ale wszystkie kojarzą mi się z tobą. Nie lubię rzeczy, które kojarzą mi sie z tobą. Więc już nie słucham CLC. Minęło tyle czasu, a ja dalej nie mogę od ciebie odejść. Wszystko mi się z tobą kojarzy, nawet pierdolony notes.

- Wiesz, Rene - ironicznie się zaśmiała - chciałabym przestać cię kochać, w końcu minęło pół roku od kiedy z dnia na dzień zniknęłaś z mojego życia - przygryzła wargę - ale nawet teraz widzę, jak mówisz ile rzeczy zrobiłam źle - wytarła łzy z policzków - zawsze chciałam ci to powiedzieć... jesteś taką suką, Joohyun.

diaryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz