Byliśmy już prawie w miejscu spotkania, i myślałam trochę nad tą całą sprawą, i trochę mi to śmierdziało.
-Rick?
-Tak?
-Ta cała sprawa wydaje mi się dziwna.
- Mi tez, dlatego jedziesz z nami.
Na miejscu
-Susan, wysiadamy, teraz ty kierujesz, spotkamy się na miejscu- mówiąc to Rick i Daryl wysiedli z auta.
Carl jeżeli to prawda to nareszcie cie znajdę. Gdy dojechałam na miejsce zostawiłam auto w krzakach miałam już wysiadać.
Zrobiło mi się ciemno przed oczami, zamknęłam je i pojawiłam się w tym miejscu w lesie w którym Negan zabił Glenna.
Wtedy zobaczyłam klęczącego Glenna w tym samym miejscu, podeszłam i przytuliłam go-Hej Susan...
-Glenn! ❤️
-Spójrz tam, - Mówiąc to wskazał palcem na jakiegoś bruneta... to był Carl! Już chciałam do niego podejść ale zatrzymał mnie Glenn.
-Nie, to nie ten Carl ale to ze pojawił się w tym śnie znaczy ze jestes już bardzo blisko niego.
-Mam nadzieje... Glenn wiesz czy to zasadzka? On tylko sposcil głowę i gdy miał coś mówić to
-Susan! Słyszysz mnie?!
Obudziłam się to była krótkofalówka, Rick się z niej odzywał.
-Susan?!
-Jestem!
-Dotarłaś na miejsce?
-Tak wychodzę. Bez odbioru.
——————-
UwU
CZYTASZ
We Survived~ Carl Grimes~
HorreurMasz na imię Susan Wilson, masz 14 lat jestes na codzień niewinną, słodką ale czasem i naiwną osobą, jednak Apokalipsa Zombie całkowicie cie odmienia... z tej dziewczyny... słodkiej miłej i niewinnej... zrobila się odważna, porywcza i zdeterminowana...