Twój fikcyjny związek 6

920 29 14
                                    

Rano obudził cię zapach jajecznicy dobiegający z kuchni. Szybko wstałaś, szybko założyłaś szlafrok oraz kapcie i poszłaś do kuchni.

Ujrzałaś tam swoją przyjaciółkę, Emilkę.

E:
Jak się spało?

Y/N:
Dobrze, a ty co tam pichcisz?

E:
Jajecznicę dla nas.

Y/N:
Tae jest w domu?

E:
wyszedł już na próbę.

Y/N:
A, okej

E:
Czy ty nie masz kataru?

Y/N:
Możliwe że trochę się przeziębiłam.

E:
Zostałabym z tobą ale mam do pracy.

Y/N:
Spokojnie, dam sobie radę.

E:
Dobrze.

E:
Jedzenie już gotowe.

Y/N:
Pewnie będzie pyszne!

Dziewczyna podała ci talerz i usiedliście. Kiedy zjedliście Emilka musiała iść do pracy.

E:
Ja już muszę iść do pracy. W sypialni masz herbatę, w lodówce zrobiłam ci kanapki. Gdybyś chciała to zjedz i grzej się w łóżku. Paa!

Y/N:
Dzięki za wspólny czas! Miłego dnia!

Dziewczyna już wyszła, zostałaś sama.

Po godzinie przeglądania Instagrama postanowiłaś że napiszesz do Tae.

Do Tae:
Hej, nie przeszkadzam?

Po chwili dostałaś SMS'a.

Od Tae:
Nie, coś chcesz?

Do Tae:
O której wrócisz?

Od Tae:
O 16

Do Tae:
Spytasz chłopaków czy przyjdą tutaj do nas?

Od Tae:
Dobra.

Od Tae:
Przyjdziemy

Do Tae:
Okej, będę czekać. Daj z siebie wszystko na próbie!

Od Tae:
Dzięki, a dobrze się czujesz?

Do Tae:
Mam katar. Emilka zrobiła mi jedzenie i siedzę w łóżku.

Od Tae:
To grzej się, jak wrócę to dam ci jakieś leki

Do Tae:
Okej!

----

Kiedy skończyłaś pisać z Tae poszłaś spać.

Kiedy obudziłaś się była 15.50.

Y/N:
Zaraz Tae przyjdzie z chłopakami!

Szybko wstałaś z łóżka i się ubrałaś w lepsze ubrania. Założyłaś biały T-shirt i czarne spodenki.

Kiedy już się ubrałaś była 16.05

Zeszłaś do salonu na kanapę i czekałaś na chłopaków.

Po chwili drzwi się otworzyły a ty wstałaś

Hobi:
Witaj!
*przytulił cię*

Y/N:
Hobi bo mnie udusisz!
*zaśmiałaś się*

Przywitałaś się z każdym i poszliście do salonu.

Rozmawialiście tak pół godziny.

V:
Y/N, chodź na chwilę do sypialni.

Twój fikcyjny związek | K.TOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz