Twój fikcyjny związek 9

784 27 4
                                    

SKIP TIME

Był już wieczór więc poszłaś do Taehyunga.

Y/n:
Tae, bo ja mam pytanie

V:
Jakie?

Y/n:
Czy ty się spotykasz z jakąś dziewczyną?

V:
Nie, skąd pytanie?

Y/n:
Tak spytałam tylko

V:
Okej a Teraz wyjdź bo mam robotę

2 miesiące później*

Tae pov.

Nadszedł ten dzień w którym przestanie depczeć mi po piętach

Dzisiaj mamy zamiar zrealizować plan, który długo szykowałem. Pomógł mi w tym Kai.

Ja:

Y/N, poszłabyś do sklepu kupić jedzenie?

Y/N:

Jasne, ubiorę się tylko i zadzwonię do J-hope'a, może wyjdzie ze mną

Ja:

Ok


Kiedy Y/N poszła się ubrać walnąłeś nogą w narożnik. Y/N miała iść tam sama, bez J-hope'a. Zadzwoniłeś do Kai'a że J-hope raczej pójdzie z nią. Chłopak się wkurzył, tak samo jak ty. Zmieniliście trochę plany.

Y/N:

Tae, to ja już idę z J-hope'm do sklepu!

Ja:

Ok

Gdy tylko dziewczyna zamknęła drzwi pobiegłeś do komputera i połączyłeś się z Kai'm.

Jakiś czas później*

Kai:

Ściągnij J-hopa jakoś do siebie czy coś, wyszli ze sklepu i tu ją porwę.

Ja:

Już, chwila

Wybrałem numer do J-hopa i zadzwoniłem. Po chwili chłopak odebrał

Jh:

Co tam?

Ja:

Stary przyjdź szybko do mnie

Jh:

Ale tak teraz?

Ja:

Tak, tak teraz

Jh:

Dobra, zaraz będę

Koniec Tae pov.

______

Twoje pov.

Wyszłam z domu i poszłam do parku. Kiedy już byłam w parku ujrzałam chłopaka siedzącego na ławce. Podbiegłam do niego i przytuliłam.

Godzina później*

Wyszliśmy ze sklepu kiedy zadzwonił telefon J-hopa.

Chłopak odebrał i po chwili skończył.

Jh:

Przepraszam Cię, ale muszę iść.

Y/N:

Spoko

Pocałowałaś chłopaka w policzek i patrzyłaś jak ten się oddala.

Szłaś tak z minutę aż ktoś pociągnął cię za rękę i zostałaś wciągnięta do jakiegoś busa.

Krzyczałaś i wierciłaś się ale wszystko bez skutku.

Nagle urwał ci się film.

~~~'

247 słów

Taki krótszy rozdział

pozdrawiam

~~~'

Twój fikcyjny związek | K.TOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz