Dobry musi być "bohaterem"? ~ BNHA/MHA

Rozdział 1

~ Shinsou ~

Idzie sobie w spokoju przez park.. zmęczenie nie daje mu spokoju. Jak zwykle ostatnio mu się zdarzało.. po prostu nie przespał nocy. Patrzy się w niebo lecz po chwili zamyślony obserwuje drzewa.. sprawdził godzinę
- ehh.. za 5 minut muszę być już w nowej klasie.. - westchnął cicho. Tak przepisali go do innej klasy którą była 2 A na bohaterstwie. Mimo iż nie polubił niektórych osób to i tak cieszy się że dostał się na bochaterstwo. Z lekkim stresem idzie sobie spacerem do UA

~ Denki ~

Przebudza się z westchnieniem. Schodzi na dół by zrobić sobie śniadanie. Gdy dociera do kuchni, bierze toster a końcówkę kabla daje sobie do buzi. Robi na spokojnie tosty bo wie że zdąży na czas. Po zjedzeniu śniadania na szybko biegnie na górę by się przygotować po czym wybiega mijając niektórych po drodze, bięgnąc do UA.

~ No dobra. Tu mnie macie. To nie żadna historia Shinsou czy Denkiego. Moja historia zaczyna się oczywiście w bazie LOV. Nie żeby coś ale cóż tak to jest haha.. ~

~ Haruka ~

Przebudza się i schodzi na dół do barku ligii. Po drodze gdy mijał pokój tej dziwacznej blondyny, (oczywiście że ma na myśli Togę) usłyszał stukot w drzwi więc stwierdził że ponownie rzuca nożami po pokoju. Jak dotarł do barku, usiadł i zjadł sobie śniadanie które Kurogiri mu podał skinając głową. Ah te poranki.. Kurogiri jak zwykle czyści kieliszki, Dabi wychodzi na poranny "spacerek" a tak dokładnie to łazi ciemnymi uliczkami, Tomura siedzi jeszcze w swoim pokoju coś knując przeciwko wszystkim no a reszta jakoś się rozeszła.. oprócz Togi.

~ Dabi ~

No oczywiście że chodzi po ciemnych uliczkach bo chwilowo nic innego nie ma do roboty. No ale niestety po chwili głód zrobił swoje i wraca się spowrotem do Ligii.

◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇

~ No w sumie te poranki prawie zawsze tak wyglądały.. swoją drogą nie aż tak długo byłem w lidze od zdarzenia właśnie tych wypadków. No cóż.. resztę wypadków z UA dam opowiedzieć mojemu przyjacielowi no oczywiście przyjaciółmi staliśmy się przypadkiem. ~

* Dopiska od autorki *

Mam nadzieję że nawet nawet to tak piszę ;w; postaram się wpisywać rozdziały co tydzień ale gdy najdzie mnie wena, mogę spróbować coś dopisać.