| Apokalipsa Na Życzenie Ludzkości | Roleplay | Zapisy Otwarte |

| Fabuła |

＊*•̩̩͙✩•̩̩͙*˚ Fabuła ˚*•̩̩͙✩•̩̩͙*˚＊

Ludzkość stała się zbyt pewna siebie. Uznano, że świat może być taki, jaki chcą. Zaczęto próbować ulepszyć ludzki gatunek. Zauważono, że niektóre zwierzęta mają geny, które mogłyby sprawić, że ludzie będą nie do pokonania. Zaczęto eksperymentować bez żadnych oporów. Zapomnieli jednak, że natura miała swoje brutalne sposoby na przywrócenie równowagi na Ziemii. 

Niespodziewanie ludzie, których ponoć "ulepszono" zaczęli poważnie chorować, a nawet umierać. Zamieciono tę sprawę pod dywan i próbowano dalej. Uważano, że metoda prób i błędów jest najlepsza, a śmierć kilkunastu tysięcy ludzi nic im nie robiła. To tylko mały procent ludzi na Ziemii. 

W końcu udało się stworzyć idealnego człowieka, który ponoć miał nie odczuwać bólu, szybko się regenerować i być nadzwyczajnie szybki oraz silny. Ponad osiemdziesiąt procent ludzi od razu zdecydowało się na bycie "ulepszonym". Jednakże po kilku miesiącach od ukazania idealnego człowieka okazało się, że zaczęły pojawiać się oznaki, że jednak nie jest on do końca taki, jaki powinien. Okazywał agresję wobec innych ludzi oraz zwierząt, a nawet wobec samego siebie. Utracono z nim także kontakt, wydawało się, że żył w swoim własnym świecie pełnym wrogów i agresji. 

Dzieci, które "ulepszono" zaczęły umierać praktycznie od razu. Ich organizmy były za słabe, aby chociażby próbować walczyć o przetrwanie. Osoby o słabszej odporności także nie miały szans. W ciągu dwóch miesięcy większość "ulepszonych" osób zginęła. Ludzie byli przerażeni, ponieważ wciąż nie było sposobu na cofnięcie tego, co robią "ulepszenia". 

W końcu uznano, że istnieje lekarstwo, które pozwoli każdemu przetrwać. Pojawiła się nadzieja, która niestety, okazała się kolejnym niewypałem. "Lekarstwo" sprawiło, że osoby, które je brały, stawały się nadwyraz agresywne, a kontakt z nimi totalnie zniknął. Przez ludzi takie osoby zostały nazwane "zmutowanymi" lub zwyczajnie "zombie". Nie były to zombie jak z filmów. Ich skóra stała się szarawa, a oczy przekrwione przez brak snu. Niektóre są na tyle agresywne, że będą chciały zabić osobę, którą tylko zobaczą, a niektóre atakują tylko wtedy, gdy są w zagrożeniu.

Ludzie, którzy przeżyli, podzielili się na grupy, w których starają się walczyć o przetrwanie. 

Jeśli jesteś zainteresowany/a zostaw po sobie ślad.