prolog

31 4 0
                                    

~perspektywa Jimina~

Budzik wyrwał mnie ze snu o godzinie 6:30 co oznaczało, że dzisiaj poniedziałek. Westchnąłem uświadamiając sobie, że znowu przez następne kilka godzin będę musiał udawać, że pociągają mnie dziewczyny. Bo przecież nie chce dostać w ryj od obiektu moich westchnień, prawda? Zwlokłem się powoli z łóżka i stanąłem przed lustrem patrząc na moje okropne ciało. Przez następną godzinę ogarniałem się do szkoły po czym wyszedłem z domu rozpoczynając następne 5 dni piekła.



🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

No więc hej cześć witam wszystkich zgromadzonych. Postaram się aby ta książka była ciekawa i nie było w niej błędów jeśli jednak jakieś zauważycie to poprawcie mnie w komentarzach. ja spadam i jutro postaram napisać się 1 rozdział. papa❤️💜

przeciwieństwa dusz~JikookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz