prank

1.1K 62 57
                                    

(Wszyscy widzowie wiedzą że Doknes i Dealer są razem nagrywania razem itp jak coś)

Pov. Karol

Jestem u Hubiego już 2 tygodnie, a jeszcze nie zrobiłem na nim żadnego żartu. Donki jest w szkole więc postanowiłem że zrobię małego pranka.

Kiedy już nagrywanie było włączone zacząłem tłumaczyć co zrobię.

-Wiiiiiiiiiiiiiiitajcie ja jestem Dealereq, Doknes chyba już się tak nie wita, ale nie ważne.- powiedziałem

-w dzisiejszym odcinku jak widzicie nie ma z nami Damiana, więc zrobimy na nim pranka niczym Marcin Dubiel

-Więc tak, jak wiecie ja i Hubert jesteśmy razem, to też udam, że to zdradziłem Nie powiem mu tego tylko namaluje sobie malinki szyji

*Time skip*

Skończyłem już robić "charakteryzacje". Czas ustawić ukrytą kamerę. Jedną położyłem na półce i zasłoniłem figurami. Drugą kamerę ułożyłem na monitorze, nie skapnie się bo i tak tamtą kamerką nagrywa.

-Doknes wraca o 14:30 czyli dokładnie za 15 min.- powiedziałem do kamery

Usiadłem na łóżku i czekałem.

Po nie całych 10 minutach usłyszałem jego głos.

-wróciłem!- zawsze tak krzyczy kiedy wraca

Uśmiechnąłem się pod nosem patrząc na drzwi od pokoju. Kiedy Hubi wszedł wstałem i go przytuliłem na powitanie.

- Hej kochanie- powiedziałem

- no Hejka- odwzajemnił przytulasa

Kiedy się puściliśmy on rzucił się na łóżko mówiąc że jest zmęczony. Usiadłem obok niego.

- ej no opowiedz co się działo w szkole~ powiedziałem miłym glosikiem

-nic ciekawego, jak zwykle- powiedział wstając do siadu

-na pewno coś się działo, opowiadaj- odwróciłem się na chwile w stronę okna żeby bardziej widział "malinke"

-Karol no mówię że nic się nie działo...- popatrzył mi na szyję zmieszany

O nareszcie

-Czekaj kiedy ja ci malinke robiłem?- zapytał przekręcając głowe

-em no jakoś nie dawno- próbowałem udawać że kłamie (kłamie że kłamie okej)

-serio, czemu nie pamiętam?

-to było na tej imprezie, wiesz tej co była w sobotę, nie przejmuj się i tak- przerwał mi

- Nie było mnie na tej imprezie...- powiedział że smutnym wzrokiem

-Miałem na myśli po, Donki no pomyliłem się- popatrzyłem na niego

-Ale... Nie było mnie bo byłem u babci...- powiedział tak że prawie płakał

-... Hubert ja mogę to wyjaśnić...- dalej grałem

- Co wyjaśnić? Ż-że mnie zdradziłeś?-  wstał cały zapłakany

-Hubi spokojnie to nie tak- to nie miało tak chyba wyglądać

-Z kim?- zapytał pozwalając łzą lecieć

-Hubert no wiesz że nie mógłbym- znowu mi przerwał

-Pytam się z kim...- usiadł

-Z nikim Hubi ja kocham tylko Ciebie patrz to nie jest praw- przerwał mi

Chciałem już powiedzieć że to prank nie mogę patrzeć na jego zapłakaną mordke.

-W-wyjdź- załamywał mu się głos

-Hubert daj mi dokończyć

-powiedziałem wyjdź!- popchnął mnie

-Kurwa Hubert daj mi powiedzieć to prank!- krzyknąłem nigdy tego nie robię ale musiałem...

-Co... -popatrzył na mnie

- Patrz- zacząłem zmywać przysłowiową malinke- widzisz?

-Czyli mnie nie zdradziłeś?- zapytał

- Nigdy bym tego nie zrobił, No może gdybyś mnie wkurzył...- zażartowałem

Popatrzyłem na donkiego znowu miał łzy w oczach.

- Ej żartuje przecież- przytuliłem go

-kocham Cię...-powiedział

- Ja Ciebie też, a teraz przywitaj się z widziami- pokazałem na kamerę

-Nagrwałeś to!?

-Oj tak, przepraszam nooo- powiedziałem

- Hej widzowie- pomachał do kamery

-Dobra to my kończymy papa- pożegnałem się i wyłączyłem nagrywanie

-Karol

-Tak słonko?

-Mówiłeś że nigdy na mnie nie krzykniesz, a to zrobiłeś...- powiedział

-Chciałeś mnie wyrzucić z domu- powiedziałem z wyrzutem sumienia do niego

-Myślałem że mnie z-zdradziłeś- popatrzył w dół

-Przepraszam jeszcze raz- przytuliłem go

-Kocham cię...

- Ja Ciebie taż, odrób lekcje A ja zmontuje film- pocałowałem to w czoło

-okej



Kto tęsknił za mną i moimi shotami?

One shoty DxDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz