Młoda ciemnowłosa królowa siedziała na krześle w komnacie miała na sobie ciemnoczerwoną suknię włosy splątane z tyłu w warkocz . Przeglądała jakieś dokumenty.
- Zamierzasz go tak pani sprawdzać co tygodnia i miesiąca ? - Erzebet zaglądała przez ramię królowej w dokument .
- Popełnia błędy .
- A nie powinien tego robić chociażby ochmistrz ? Wielka szkoda ze Dymitr odszedł - Margit odetchnęła , nie tylko podskarbi odszedł większość nie pochwalała ślubu Andegawenki z Habsburgiem .
- Ile odeszło przez twój ślub ,a ty jesteś go pewna ? - dopytywała swoją panią starsza z sióstr Lackfi a jej młodsza kiwała głową na każde słowo .
- Jak niczego bardziej moja droga - powiedziała dobitnie Jadwiga, patrząc na Erzebet . Rozmowę królowej z dwórkami przerwały otwierane drzwi od jej komnaty .
- Pani - młody sługa Szymon skłonił się przed drzwiami - Orszak litewski .
- Nareszcie ! - odrzuciła papiery na stół - Dawno ich widziałam - ostudziła swoja radość Jadwiga ,pamiętała jak z babką pierwszy raz pojechała na Litwę tam poznała ród Olgierdowiczów . Zaskarbiła ich sobie jako dziecko była mądra i bystra , litwini sie stali jak jej druga rodzina . Później babka Elżbieta zmarła i więcej na litwę nie jeździła nie miała nawet jak , gdy została królową nie miała po prostu czasu .
- Ciekawe czy przybyli wszyscy ? - Margit chciała zmienić temat .
- Księże Skirgiełło i Jogaiła - młoda królowa wstała z miejsca zajmowanego i poszła w stronę garderoby , te dwa imiona zapamiętała chyba najbardziej z tymi dwoma zawsze psociła - Jogaiła ciekawe jaki jest ? - zapytała bardziej siebie niż przyjaciółki .
- Przekonasz się za niedługo - Margit rozplotła Jadwidze warkocz .
- Może w te się przebierz pani - Erzebet wyciągnęła jasnoniebieską suknię , była dobrze pasowana do królowej podkreślała jej nie niezbyt obfite niewieście kształty .
- Nie wiem - zaczęła się Andegawenka rumienić ,nie wyobrażała sobie by mieli ją tak oglądać .
- Pamiętają cie pani jako małą dziewczynkę , pokaż im żeś całkiem dorodna niewiasta - siostry próbowały ją przekonać .
- No niech będzie, ale raz tylko - na słowa zgody królowej dwórki przyklasnęły i zaczęły szykować swoją panią .
****
- Gotowy ? - Skirgiełło wszedł do komnaty brata , był zmęczony padał z nóg, ale jeszcze czekało ich spotkanie z królową .
- Jeszcze chwilę - rzucił do niego Jogaiła , stał w samej bieliźnie nawet nie miał na sobie koszuli ,wycierał się po krótkiej kąpieli .
- Jadwiga tam już czeka zapewne , a ty co ? - patrzył po wyglądzie brata ze śmiechem - Choć już w końcu .
- Tak iść mam ! -odwrócił się wściekle do brata prawie nagi Jogaiła .
- A chociażby , jak cię tak zobaczy to ci do stóp padnie - rechotał Skirgiełło - Wiem, wiem chcesz być strojny jak sikorka .
- Dureń - krótko brata skwitował Jagiełło .
- Opanasz ,weź go różem wysmaruj - Skirgiełło się zwrócił do sługi swego brata , klepał Jagiełłe po policzkach jak był pacholęciem . Młodszy brat go w końcu odepchnął , odwrócił się, żeby skończyć ubierać Skirgiełło miał racje królowa już pewnie czekała w sali tronowej a on w samych gaciach się z bratem użera . Skirgiełło znienacka uszczypnął brata w pośladki ,ten podskoczył aż nie spodziewając się tego .
- Jakiś ty bracie napięty - zaczął mruczeć Skirgiełło jak przy uciechach w łożu , za co zarobił w pysk .
Po trudach i szarpaninie Jagiełło i Skirgiełło w końcu wyszli z komnaty młodszego . Wielki książę ubrany w ciemne spodnie i brązowy kaftan starał się nie zważać na docinki brata ,odnośnie spięcie czy i równie z przodu jest taki spięty co i z tyłu .
- Wielki książę Jogaiła oraz jego brat książę Skirgiełło ! - Głos szambelana przywrócił do rzeczywistości Jogaiłę, gdy stali już z bratem przed wrotami do wielkiej sali .
Weszli zapowiedzenia do sali , ujrzeli Jadwigę można by pomyśleć, że była sama, ale pod oknem siedziały dwie niewiasty zapewne jej dwórki .
- Siostro ! - Skiergiełło odważnie ruszył do przodu do królowej polski , która od razu wstała z tronu i zeszła po kilku stopniach, by podejść do starszego Olgierdowicza .
- Aleś ty wyrosła - blondyn ucałował dłoń królowej .
- Ty też bracie - odpowiedziała mu węgierka ze śmiechem , nic się nie zmienił no może był wyższy i starszy niż go pamiętała ostatnim razem, ale jego zachowanie nic się nie zmieniło taki ot jej litewski brat . Śmiali się jeszcze chwile ze Skirgiełło .
- Brat mój i Wielki książę Jogaiła - w końcu brata młodszego blondyn przedstawił dumnie .
- Pani - odezwał się oficjalnie do królowej Jogaiła , ona zrobiła kilka kroków i stanęła przed nim . Spojrzeli na siebie, gdy dziewczyna stała już naprzeciwko , spojrzał w jej blade lico i ciemne oczy , ona również na chwile spojrzała na twarz księcia w jego niebieskie oczy .
- Panie - odparła mu również oficjalnie Jadwiga .
- Twój sługa uniżony - kniaź się przed nią pokłonił ,jakaś siła go do tego popchnęła , ujął obydwie dłonie Andegawenki i ucałował zmierzył wzrokiem przy okazji jej ciało w niebieskiej sukni . Podniósł się po chwili wciąż trzymał jej drobne dłonie w swoich by je trochę ogrzać .
- Rada jestem, że przybyliście na mój ślub - mówiła królowa, uśmiechając się do mężczyzn szeroko ,tym uśmiechem zauroczyła Jogaiłę . Sama również była w głębi oczarowana chmurnookim kniaziem .
- Wybacz nam, że na koronacji nie byliśmy, ale ojciec nasz wtedy zaniemógł - Jagiełło się pierwszy odezwał do królowej , bezwiednie wciąż trzymał dziewczynę za ręce dotykali swoich dłoni .
- Rozumiem bliscy są dla nas zawsze najważniejszy - uśmiechnęła się dobrodusznie Andegawenka , zabrała w końcu dłonie z dłoni litwina .
- A narzeczonego twego dziś nie poznamy ? - odezwał się zaciekawiony Skirgiełło ,zerkając na drzwi .
- Po niedzieli dopiero przybędzie - objaśniła Jadwiga nie obecność Wilhelma .
- Rozumiem , to my tylko wyjątkowi goście - śmiał się blondyn .
- Przejdźmy się wspólnie po ogrodach powspominajmy - Jadwiga rozłożyła ręce w zapraszającym geście .
Chociaż zmęczeni i obalali żaden z litwinów nie śmiał odmówić , uroczej królowej i wraz z jej dwórkami ruszyli do wyjścia do ogrodów .

CZYTASZ
Zawsze i na Zawsze (czyli Królowa i Poganin )
FanfictionInspiracją serial dlatego będą się pojawiły postacie z serialu oraz całkowicie fikcyjne . Jak i relacja między Jadwigą i Olgierdowiczami .