Narrator
Przez wagony przeciskała się dwójka jedenastolatków, w poszukiwaniu jakiegoś wolnego przedziału, w którym oboje mogliby usiąść.
Był to chłopak i dziewczyna.
Chłopak był średniego wzrostu jak na swój wiek. Posiadał kruczoczarne włosy - zupełnie jak swój ojciec i zielone oczy. Na twarzy miał wymalowaną niepewność i pewnego rodzaju strach.
Dziewczyna, była z wzrostu dosyć podobna do chłopaka. Miała rude, lekko falowane włosy, związane w kitkę i dosyć dużo piegów na twarzy. Posiadała niebieskie oczy i była wyraźnie podekscytowana.
Oboje z dzieci, byli dosyć znani.
Nie szczególnie ze swoich zasług, ale bardziej z zasług swoich sławnych rodziców.Chłopak miał na imię Albus Severus Potter a jego ojcem był słynny Harry Potter, który zasłynął w świecie Magii jako Wybraniec i zabójca samego Lorda Voldemorta. Matką chłopaka była zaś Ginny Weasley.
Albus miał jeszcze starszego brata James'a i młodszą siostrę Lily, jednak James już siedział ze swoimi przyjaciółmi a Lily jeszcze nie uczęszczała do Hogwartu.Dziewczyna nazywała się Rose Granger-Wesley a jej ojciec i matka to słynny Ron Weasley i słynna Hermiona Granger. Oboje zasłynęli tym, że pomagali Harry'emu pokonać Sami Wiecie Kogo, więc byli prawie tak samo ważni jak sam Potter. Rose miała jeszcze młodszego brata - Huga, ale ten też jeszcze nie chodził do Hogwartu.
Dlatego też kuzynostwo było zmuszone do szukania sobie na własną rękę wolnego przedziału, w którym będą mogli spokojnie odsapnąć.
Jednak oboje chodzili i chodzili i nie mogli znaleźć niczego wolnego.W pewnej chwili jednak im się poszczęściło.
Znaleźli wolny przedział.
No, prawie wolny...W ów przedziale siedział tylko jeden chłopak.
Był on bardzo jasnym blondynem o szarych oczach i bardzo jasnej cerze.
Nazywał się Scorpius Hyperion Malfoy i był synem dawnego wroga Harry'ego Pottera - Draco Malfoya.Albus i Rose dosyć niepewnie zajrzeli do przedziału. Wokół chłopaka krążyły nieprzyjemne plotki, które mówiły, że Scorpius jest potomkiem samego Voldemorta.
Oczywiście była to nieprawda, ale tylko nieliczni to wiedzieli.Rudowłosa od razu chciała odejść jak najdalej od Scorpiusa, za to Albusa przekonały do chłopaka słodycze, które blondyn miał na stole w przedziale.
Tak więc Rose poszła a młody Potter przysiadł się do Malfoya.
Zaczęli rozmawiać i tak nawiązała się ich znajomość, która potem przerodziła się w przyjaźń.Później w Hogwarcie zostali przydzieleni do tego samego domu, czyli Slytherinu a ich przyjaźń - zapoczątkowana przez słodycze, trwała przez długi czas.
Oboje byli inni.
Oboje odstawali od społeczeństwa.
Oboje byli wyrzutkami i dziwakami.
Oboje mieli w oparciu tylko siebie.Czas płynął, a ich przyjaźń rozkwitała.
W końcu oboje doszli do takiego momentu, gdzie jeden nie mógł się obejść bez tego drugiego.
Gdzie jeden nie mógł dosłownie żyć bez tego drugiego.I gdzie jeden...
Zakochał się w tym drugim._______________________________________
Cześć wszystkim!
Tak, zaczęłam pisać kolejną książke XD
Tym razem, znowu padło na przecudowny fandom Harry'ego Pottera, ale tym razem na ship z bardziej współczesnego świata czyli na Scorbus.Mam teraz mega fazę na ten ship i to w sumie trochę zasługa Solar__Cheng i jej rp, które mnie natchnęło do stworzenia tej książki.
Także, wielkie dzięki Solar__Cheng za inspiracje uwu
Standardowo, rozdziały będą dłuższe od tego wstępu i na pewno milion razy ciekawsze XD
A tak w ogóle to jak wam się podoba pomysł na książke?
Dobra, ja już nie przedłużam i odsyłam was do rozdziału pierwszego.
Do następnego!
CZYTASZ
Friends...? Always || Scorbus ✏
Romance~ 𝑶𝒑𝒐𝒘𝒊𝒆𝒔́𝒄́ 𝒘 𝒕𝒓𝒂𝒌𝒄𝒊𝒆 ~ Uwaga! Książka nie bierze pod uwagę wydarzeń z książki "Harry Potter i Przeklęte Dziecko" To tylko fanfik z bohaterami z tej książki i tylko niektóre fakty będą się zgadzać. Zdjęcie z okładki pochodzi z Pin...