Nagle obudziłam się... ale byłam w innym miejscu, nie było to wzgorze, ani Alexandria, królestwo to tez nie było... Nagle zobaczyłam plakaty na ścianie pokoju w którym się znajdowałam, słońce wpadło przez okno... a ja usłyszałam
-Susan! Zachodź zaraz spóźnisz się do szkoły!
Nagle uświadomiłam sobie co się stało... to był sen... zeszłam na dół i zobaczyłam przebłyski, na stole leżał kapelusz Carla, a osoba która mnie wołała Okazała się być moją mamą, od razu gdy do niej biegłam obudziłam się Wtedy obudziłam się koło Carla który spał więc nie budząc go wstałam i poszłam przed siebie.
Perspektywa Carla;
Już był wieczór gdy się obudziłem, Susan nie było obok mnie co mnie bardzo zdiwilo... wyszedłem na dwór wzgórza widząc całą zapłakaną Maggie....
-Maggie co się stało?
-To dla ciebie... List...
-Jaki list? Od kogo? Gdzie susan?
Wręczyła mi list nic nie mówić, potem powiedziała ze zaraz ruszamy.
List:
Dzis nadszedł dzień zemsty.
Nie interesuje mnie płacz.
Nie interesuje mnie smutek.
Ale was zainteresuje,(Adres)
CZYTASZ
We Survived~ Carl Grimes~
HororMasz na imię Susan Wilson, masz 14 lat jestes na codzień niewinną, słodką ale czasem i naiwną osobą, jednak Apokalipsa Zombie całkowicie cie odmienia... z tej dziewczyny... słodkiej miłej i niewinnej... zrobila się odważna, porywcza i zdeterminowana...