30 dni challange // KiriBaku

1.Challange accepted

Pov Bakugou:

Właśnie uczyłem się do sprawdzianu z matematyki, kiedy ktoś do mnie zadzwonił. Gdy sprawdziłem kot to, to Kirishima odebrałem od niego.
-Czego chcesz?
-Em cześć, kiedy przyjdziesz?
-Gdzie?
-No na nocowanie do Miny.. Miałeś być już godzinę temu..
-A.. Nie przyjdę.
-Co? Dlaczego?
-Bo po pierwsze w poniedziałek mamy sprawdzian i musze się do niego nauczyć a po drugie nie chce mi się tam z wami siedzieć.
-co jaki sprawdzian?
-Z matmy idioto
-O.. dobra trudno mamy dopiero piątek pouczysz się jutro.. chodź do nas na pewno będzie fajnie
-Ta.. Nie przyjdę.
-No Baku proszę.
-Nie.
-Proszę.
-Nie.
-No proszee..
-Ja pierdole.. Okej przyjdę..
-Dziękuje - Było słychać, że jest przez ten fakt szczęśliwy przez co się lekko uśmiechnęłam na co od razu się skarciłem i przestałem uśmiechać.
-Yhm Nara.
-Do zarobaczenia - Rozłączyłem się, poszedłem się ogarnąć i spakować.

Time skip:

Do Miny mam dwadzieścia minut drogi, ale i tak uznałem, że się przejdę, ponieważ chciałem przy okazji przemyśleć kilka spraw związanych z pewną osobą.. A tak dokładnie z Kirishimą. Ponieważ ostatnio czuje się przy nim inaczej niż zwykle inaczej niż przy innych i na dodatek ostatnio prawie w ogóle sile na niego nie denerwuje co jak na mnie i na mój charakter jest bardzo dziwnie..

Już prawie jestem pod domem Miny a dalej nic sobie nie poukładałem w głowie i nie doszedłem w sumie do żadnych wniosków. To znaczy mama pewną teorię, ale wyklucza ją fakt, że jestem hetero. Chodź w sumie na chwile obecną nawet tego nie jestem pewien..

Doszedłem pod dom różowowłosej i zapukałem do drzwi które już po chwili otworzyła mi uśmiechnięta dziewczyna. Przywitała się ze mną i wpuściła mnie do środka. Zaprowadziła mnie do jej pokoju, gdzie był już cały baku squad. Przywitałem się z nimi i odłożyłem rzeczy, na miejsce które wskazała dziewczyna. Po czym podszedłem do nich i usiadłem koło Kirishimy. Zaczęliśmy rozmawiać.

-Ej chłopacy może obejrzymy jakiś film? - Zaproponowała Mina po dłuższej chwili.
-No spoko tylko co? - Powiedział Denki.
-Może jakiś romans - Zaproponowała dziewczyna.
-NIE - Powiedzieliśmy wszyscy prawie że w tym samym czasie.
-No dobra.. To co chcecie obejrzeć? - Spytała.
-Horror - Powiedziałem.
-Jak dla mnie spoko - Powiedział Sero.
-Dla mnie też.. - Powiedział Kiri
-Em no okej - Posiedziała różowo włosa i zaczęła szukać filmu. - Może być Eli?
-Tak
-Yhm
-Okej - Włączyła film a my usiedliśmy przed telewizorem, który ma w pokoju.

Na początku ten horror nie był w ogóle straszny i nawet trochę nudny przez co znowu zacząłem myśleć o Kirishimie. Naprawdę już zaczyna mnie to denerwować, że nie ważna co robię zaraz muszę zacząć o nim myśleć. Zerknąłem na rekino zębnego chłopaka, który siedział obok mnie i z pełnym zainteresowaniem oglądał film. Po chwili odwróciłem wzrok, aby nikt nie zauważył, że się na niego patrzę no, ale dalej zamiast się skupić na filmie myślałem o tym czarnowłosym idiocie.

Z zamyślenia wyrwał mnie pisk jakiejś dziewczynki. Dlatego szybko spojrzałem w tamtą stronę. Ku mojego zdziwienia to nie był pisk Miny tylko przestraszonego Denkiego chowającego się za dziewczyna, po której też było widać, że jest przestraszona. Szczerze zdziwiło mnie, że aż tak się przestraszyli, przecież ten film nie wydawał się w ogóle straszny. W końcu wróciłem do oglądania filmu. W sumie ten film na serio jest straszny no ale bez przesad..

Podczas jednego z jump scare poczułem jak ktoś przestraszony przytulił się do moich pleców. Nawet nie sprawdzając kto to wysączałem, aby mnie puścił, bo inaczej przeżyje jeszcze gorsze piekło niż Eli. (czyli postać z tego horroru) -Przepraszam Baku Bro.. trochę za bardzo się przestraszyłem.. - Powiedział zmieszany Kiri i się ode mnie odsuną a ja tylko na niego spojrzałem po czym wróciłem do oglądania. „Eh mogłem się w sumie nie odzywać" pomyślałem. ,,Boże o czym ja myślę.. Przecież to dobrze że się odsuną..''