-Itatakimasu!- powiedziało na raz rodzeństwo i zaczęło jeść ramen podczas kiedy reszta organizacji nad czymś rozmyślała.
No może wszyscy po za Tobim.
-[Imię] tak?-zaczął w końcu Pain.
-Tak Nagato?-zapytała z otwartymi powiekami.
-Mam dwa pytania.-wtrącił się Jashista.- Kto to kurwa Nagato i czy możesz zamknąć te gały? Są przerażające.
-Nie jest istotne kim jest Nagato.-odparł rudzielec.
W między czasie kobieta wstała od stołu i wyszła z pokoju nie kończąc jedzenia.
-Brawo Hidan! Jesteś po prostu geniuszem! Gorzej jej urazić nie mogłeś!-brat wyroczni podniósł się i wybiegł za blondynką.
Wsyscy spojrzeli się na fiołkowookiego .
-No co?
-Gówno.
Reszta zrobiła to samo co artysta. Zatrzymali się dopiero przed wyjściem na taras i stanęli w otwartych drzwiach.
-Możesz spokojnie otworzyć oczy.-Dei położył dłoń na ramieniu siostry.
-Nie... Hidan ma rację. I tak i tak nie widzę.
-Nieprawda. Ty widzisz bardzo wiele. Więcej od zwykłego człowieka.
-No i co z tego.
-Masz piękne oczy.
-Tylko ty tak uważasz.
-Tobi też tak uważa!- chłopak chciał wskoczyć na plecy dziewczyny, żeby ją przytulić ale Deidara kopnął go z pół obrotu w brzuch, tak, że ten odleciał i wypadł z balkonu.
-Jesteś okropny ni-san.-zaśmiała się [Imię].
Do Akatsuki dołączył nieśmiertelny.
-Deidara choć no...-wyszeptał Kisame.
Chłopak zrobił to o co poproszono.
-Czemu się tak przejęła?
-To długa historia...
-Mamy czas.
-Ehh... kiedy była mała ludzie nazywali jej oczy brzydkimi i strasznymi. Nie wiedzieli wtedy, że ma dar.-położył rękę na tył głowy.- Kiedy się dowiedzieli zaczęli ją więzić. Wysadziłem placówkę i zbiegłem z nią z wioski wysadzając wszystko po drodze.
-Hm... zaznała dużo cierpienia.- Stwierdził bóg.
Sasori jednak przeszedł obok i usiadł obok niewidomej. Podał jej coś do ręki i...
(((((((((((Zaraz będzie kontynuacja. Nie wyłączaj)))))))))))))
OGŁOSZENIA PARAFIALNE!
Zapraszam do książki „Zatrute wyspy" i „Wszystko zaczęło się od porwania"DeidaraxReader.
((((((((((((((((())))))))))))))))))
... uśmiechnął się delikatnie.
[Imię] obmacała przedmiot i stwierdziła...
-Lalka? Bardzo dokładnie wykonana.
-Acha. Jak byłem młody zrobiłem ją dla babci.
-To miło.
-Wiesz...
-[Imię] [Klan] znowu się spotykamy!
-To znowu ty Antrox? Mógłbyś przestać mnie nawiedzać?
-Walcz ze mną, albo zniszczę wszystko co kochasz.
Dziewczyna podniosła się i spojrzała w powietrze z otwartymi oczami. Nad domem lewitował jakiś mężczyzna z długimi czarnymi włosami.
-Chcesz znowu dostać w tyłek? To proszę bardzo.
______________________
Mamy kolejny rozdział. Z wielką chęcią zapraszam was do tych dwóch nowych książek!
Tsukiko.
CZYTASZ
Historie z Naruto
RandomKrótkie historie z Naruto z naszą Reader. Będą tutaj śmieszne, smutne a może nawet straszne opowieści. A więc ! Zapraszam do czytania!