2

1.3K 35 0
                                    

Dochodziła godzina spotkania, wystrzeliłam się jak szczur na otwarcie kanału.

{<będę wstawiala zdjęcia bo jest mi wygodniej A do osób które tego nie chcą to się po prostu do nich nie stosujcie, dziękuję za uwagę>}

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

{<będę wstawiala zdjęcia bo jest mi wygodniej A do osób które tego nie chcą to się po prostu do nich nie stosujcie, dziękuję za uwagę>}

SuRan- powiem Ci że wyglądasz odlotowo, ja bym brała- zjadła winogrono
- stresuje się- usiadłam przy wyspie kuchennej
SuRan- laska, co może pójść nie tak?- otworzyła lodówkę
- może nie będę w jego guście, okaże się mordercą...- oberwałam winogronem
SuRan- zejdź na ziemię- zanurkowała w lodówce
- skoro nie idziesz do pracy to zrób zakupy- zaczęłam zakładać buty
SuRan- nie ma sprawy, powodzenia!- krzyknęła z kuchni

Wyszłam z domu i udałam się na przystanek, do parku mam nie daleko ale zbiera sie na deszcz. Wyciągnęłam słuchawki i czekałam kilka minut na autobus.

Udałam się w umówione miejsce, stała tam limuzyna A  obok niej starszy mężczyzna w smokingu.

?- Panienka MinCi?- ukłonił się
- zgadza się- uśmiechnęłam się
?- jestem Nikolas, proszę wsiadać. Zawiozę Panią w odpowiednie miejsce- otworzył mi drzwi

Wsiadłam do limuzyny, w środku znajdował się liścik.

~Plany się skomplikowały, Nikolas zawiezie cie do mojego domu. Rozgość się tam, mam twój numer wiec Bede cie informował.

Do zobaczenia

Tajemniczy wielbiciel~

Zapowiada się interesujący wieczór, poważnie  jesteś tajemniczy.  Interesujące.

Nikolas- jesteśmy!- zatrzymał się pod ogromną willą

W tym samym momencie przyszedł do mnie SMS.

Od: Nieznany

Nikolas mi napisał że już dotarliscie cało, po wejściu do domu skieruj się po schodach na samą górę i na końcu korytarza drzwi po lewo. Czekam.

Dom był ogromny i nowocześnie urządzony. Udałam się  wedle wskazówek nieznajomego. Otworzyłam białe dziwi, plecami do nich stał wysoki mężczyzna w garniturze.

-Dzień Dobry, kazał Pan mi się stawić- ukłoniłam się

Mężczyzna odwrócił się do mnie przodem.

?- Jeon JungGuk- ukłonił się- nie spodziewałem sie was tak prędko, mam gotową umowę. Pozwól że ci przeczytam, w razie gdybyś się z czymś nie zgadzała mów- kiwnełam twierdząco- stawka jest do uzgodnienia aczkolwiek początkowo proponuje 2 000 000 won, zamieszkasz u mnie. Jest tu dużo miejsca A ja nie lubię samotności, w razie gdyby coś ci nie pasowało w sprawach łóżkowych mówisz mi Od razu. Gdy nie będziesz miała ochoty na sex mówisz mi o tym, uczęszczasz ze mną na gale jako moja dziewczyna, początkowo jest to układ bez uczuć... Gdy któreś z nas coś do siebie poczuje... Mówimy sobie o tym... Wszystko jasne?- przysłuchiwałam się uważnie

Duża kwota jak za dobę... Mam z nim mieszkać, ciekawi mnie co będzie gdy coś do siebie poczujemy. Nie mam mu nic do zarzucenia. Przystojny, bogaty i pewnie dobry w łóżku. W takim razie po co mu ja?

- wszystko pasuje, nie mam zastrzeżeń. Mam tylko jedno pytanie- spojrzał się na mnie- jesteś przystojny i bogaty więc możesz mieć każdą, dlaczego akurat ja?- wlepiłam wzrok w Jeona
Jeon- byłem w twojej spelunie ze znajomymi, od razu jak zobaczyłem Ciebie... zatkało mnie. Jesteś piękna, bez zarzutu, idealna, stwierdziłem że masz w sobie to coś...- uklękł przede mną- jesteś po prostu jedyna w swoim rodzaju- odgarnął kosmyk moich włosów za ucho

I to dla Ciebie jest układ bez uczuć Panie JungGuk?

Czy Jungkook coś kombinuje? Ukrywa coś?

Miłego dnia/nocy❤

Erotyczna Rzeczywistość /Jeon JungGukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz