Pov. Lexy
Obudziłam się o godzinie 8.00. Zazwyczaj wstaję o 9.30 lub 10.00, więc zdziwiłam się moim wcześniejszym wstaniem z łóżka. Poczułam na swoich plecach jakąś rękę. Odwróciłam się, a obok mnie leżał jakiś brunet. Nawet ładny był, ale nadal nie wiedziałam co robię z nim w jednym łóżku. Powoli ściągnęłam z siebie jego dłoń i poszłam do toalety. Przy okazji wzięłam swój telefon.
SMS
L: Hi Julia, proszę pomóż mi!
J:Cześć Lexy, co się stało?
L: Jestem w hotelu w Wawie, z jakimś chłopakiem, którego nie znam!
J: Ładny chociaż 😂?
L: JULIA! TO NIE JEST FUNNY
J: Dobra, dobra. Daj adres to przyjadę do Ciebie.
L: Okay, tylko się ogarnę , zjem coś i dam Ci adres.
J: Czekam 😜
Hiiiiiii!
Wiem, że krótkie ale zaraz będzie nextttt!
CZYTASZ
Jedna Noc
FanfictionPo ciężkiej imprezie budzisz się w łóżku z obcym mężczyzną, a w głowie masz jedną, wielką, czarną dziurę. Twoja reakcja? Taka sytuacja zdarzyła się 21-letniej Lexy Chaplin- młodej, bystrej i pięknej dziewczynie, której dotychczasowo największym prob...