1

806 19 2
                                    

Pov. Lexy


Obudziłam się o godzinie 8.00.  Zazwyczaj wstaję o 9.30 lub 10.00, więc zdziwiłam się moim wcześniejszym wstaniem z łóżka. Poczułam na swoich plecach jakąś rękę. Odwróciłam się, a obok mnie leżał jakiś brunet. Nawet ładny był, ale nadal nie wiedziałam co robię z nim w jednym łóżku. Powoli ściągnęłam z siebie jego dłoń i poszłam do toalety. Przy okazji wzięłam swój telefon.

SMS

L: Hi Julia, proszę pomóż mi!

J:Cześć Lexy, co się stało?

L: Jestem w hotelu w Wawie, z jakimś chłopakiem, którego nie znam!

J: Ładny chociaż 😂?

L: JULIA! TO NIE JEST FUNNY

J: Dobra, dobra. Daj adres to przyjadę do Ciebie.

L: Okay, tylko się ogarnę , zjem coś i dam Ci adres.

J: Czekam 😜






Hiiiiiii!

Wiem, że krótkie ale zaraz będzie nextttt!

Jedna NocOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz