TRZY

52 4 4
                                    

-mlem jestem głodna D:- rzekła vercia

-to zjedz coś lol

-gdybym mogła to ciebie~

-VERA WTFFF

-ale tak na poważnie. Zjadłabym konia z kopytami

-uhhh nie mamy hajsu - powiedział rzemp

-Ajsu bez hajsu. Będziemy żebrać

-albo sami coś znajdziemy do żarcia

Nagle z nieba spadła kanapka a dokładnie hamburgery

-ZAJEBIŚCIE TERAZ JEMY LVZOHDPYDYP- vera zaatakowała kanapkę.

'Ukradam cię' (Rzera)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz