Mój kolega beknął na religii

42 3 0
                                    

To było w klasie 6 pewnego dnia o pewnej godzinie, kiedy odbywała się lekcja religii. Na tej lekcji mieliśmy wykonać jakieś zadanie (to chyba była jakaś krzyżówka). Nie było trudne więc ja i moich dwóch kolegów szybko je rozwiązaliśmy. Siedzieliśmy w tylnych ławkach jak najdalej od nauczyciela. Kiedy już zakończyliśmy to zadanie to przybiliśmy sobie potrójną piątkę i w tym właśnie momencie stało się to... kolega który siedział ze mną w ławce nieoczekiwanie postanowił beknąć. W pierwszej milisekundzie pomyśleliśmy „tak zrobił to". Po chwili leżeliśmy na ławce ze śmiejąc się dyskretnie jednocześnie zastanawiając się, czy pani katechetka to słyszała, ale po namyśle stwierdziliśmy, że na pewno, bo to beknięcie było wyjątkowo głośne. Przez chwilę panowała w klasie cisza i myśleliśmy nad naszym losem, który o dziwo się do nas uśmiechnął, bo nauczycielka powiedziała coś w stylu „no ta osoba co to zrobiła bardzo brzydko się zachowała" i nie robiła dochodzenia kto to zrobił.

Mój kolega beknął na religiiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz