Prolog ✍︎

167 18 20
                                    

23 września 21:49

Arvin

Będąc wściekły jechałem ciemną ulicą po tym jak pobiłem 3 gości którzy znęcali się nad moją siostrą. Po chwili zjechałem na pobocze ocierając ręce ubrudzone od krwi w jakąś brudną szmate. Już miałem odjechać lecz zauważyłem.. Dziewczynę.. Dziewczynę którą pobito i przywiązano do drzewa. Wyszedłem więc z samochodu oraz podszedłem do niej.
-Hej.. Kto ci to zrobił..? - zacząłem ja powoli rozwiązywać.
-Ja.. Ja.. Ja nie wiem.. - po jej głosie można było rozpoznać że kompletnie nie miała już na nic siły.
-Przepraszam że pytam.. Ale.. - lekko zaczęła się krztusić - czy.. mogłabym u ciebie.. przenocować.. ?
Nie wiedziałem co mam powiedzieć. W końcu nigdy wcześniej jej nie widziałem na oczy.
-Ale.. - chciałem dokończyć swoją wypowiedź lecz przerwała mi mówiąc..
-Błagam.. Nie mam gdzie się podziać.. Nie mam gdzie mieszkać.. A pieniądze które miałam zostały zabrane podczas.. - spojrzała na siebie że strachem w oczach.
Chwilę się nie odzywałem lecz wiedziałem że muszę odpowiedź.
Ugh.. - zazgrzytałem jedynie zębami kończąc swoją wypowiedź - zgoda.
-Dziękuję..
Zabrałem ją do samochodu. Odpaliłem transport i ruszyłem w stronę domu.

-Gdy dojedziemy opatrzę ci te rany - odparłem krótko po czym jeszcze spytałem - a tak wogóle to jak masz na imię?
-Maze.. A ty.. Kim jesteś..? - ledwo co wydusiła z siebie to zdanie.
-Arvin. I tyle narazie będziesz wiedzieć..

Maze

Przymknęłam oczy jednakże byłam przytomna. Wtedy on po chwili złapał mnie za rękę.
-Hej tylko mi tutaj teraz nie zasypiaj. - odparł spokojnie.
Sama nie wiem czemu ale się uśmiechnęłam. Poczułam się w pewnym sensie.. dobrze..

Arvin

Gdy dojechaliśmy wziąłem ją na ręce oraz popędziłem niezauważalnie z nią do mojego pokoju. Gdy zostawiłem ją na łóżku poszedłem do łazienki i szybko pozbierałem wszystko co potrzebne aby oczyścić rany. Po dwóch minutach byłem z powrotem.
-Teraz zaszczypię.. - nasączony materiał przyłożyłem do jej rany przez co głośno syknęła.
-Proszę cię.. Bądź cicho.. Lepiej niech nikt narazie o tobie nie wie..
Umilkła. Nie odezwała się do mnie już słowem do rana..

──────────────────────────
Autorka

No więc hej to ja. Nigdy wcześniej nie pisałam książek a więc mogą być jakieś błędy wszelkiego rodzaju ale mam nadzieję że się spodoba. Dodam tylko ze ta książka jest oparta na fandomie "The devil all the time" (na polski Diabeł wcielony) oraz fabuła była najpierw pisana w świcie rp. Jeżeli to czytasz to Cię cieplutko pozdrawiam <3

[382 słowa]

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 14, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

† Mordercze Przyciąganie †Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz