„Skandal w rodzinie Agrestów”
Taki nagłówek parę dni później zobaczyłem na portalu plotkarskim. Link dostałem na maila, zresztą cala skrzynka była zapchana tym gównem.
Czyżby to koniec idealnego małżeństwa Gabriela i Emily Agreste? Podobno żona najbardziej rozchwytywanego projektanta nie mieszka już z mężem. Co się stało? Czy to aby na pewno koniec ich związku?
Westchnąłem, nienawidziłem tej szopki, tego, że wpierdalają się w każdy Twój krok. Inni ludzie mogą się rozwieść po cichu i w spokoju a ja? Znając Emily, jeszcze będzie podburzać paparazzich i zrobi jeszcze większą aferę.
Gabriel Agreste znowu do wzięcia?
Tak głosił kolejny artykuł
W wywiadzie Emily Agreste potwierdziła, że rozwodzi się z mężem. Kobieta twierdzi, że mimo iż ich małżeństwo wydawało się idealne, wcale takie nie było. „Gabriel to pracoholik, liczyły się tylko pokazy i projekty, a mnie odsuwał na boczny tor, żadna kobieta by tego nie wytrzymała” – opowiada Emily
No tak, musiała odegrać pokrzywdzoną i ignorowaną kobietę. Bo przecież jej wieloletni romans z moim ojcem nie miał z tym nic wspólnego.
Zamknąłem laptop i zrezygnowany ukryłem twarz w dłoniach.
-Wszystko w porządku? – zapytala zmartwiona Nathalie
-Nie, nie dam rady dzisiaj pracować, wybacz mi – powiedziałem zmęczonym tonem
-Nie martw się, projekty są gotowe, papiery spokojnie sama ogarnę.
-Ja mogę pomóc – wtrąciła się Marinette która pracowała na tablecie
-Widzisz? Damy sobie radę – powiedziała kobieta z uśmiechem
-Ale...- zacząłem
-Nie ma żadnego ale Agreste, znikaj mi z oczu – uśmiechnęła się na co wywróciłem oczami – Ej, bez takich mi tu – udała urażona
-Dobrze, dobrze – powiedziałem wstając – Ale przyjdę Was sprawdzić.
Wyszedłem z gabinetu i poszedłem do kuchni zrobić sobie kawy.
-Koniec na dzisiaj? – usłyszałem głos Camilli
-Tylko ja – uśmiechnąłem się słabo , na prawdę byłem wykończony
-To bardzo dobrze się składa – powiedziała podchodząc do mnie.W duszy wywróciłem oczami, spodziewałem się, że teraz wypali z jakimś wypadem do sklepu, spa czy innym idiotycznym pomysłem.
-Tak, dlaczego?
-Pamiętasz, obiecałam o Ciebie zadbać
-Pamiętam, co w związku z tym? – zapytałem patrząc jej w oczy
-Idziesz na górę, bierzesz relaksującą kąpiel, ja robię obiad a później idziesz do łóżka.
-Sam? – zapytałem unosząc brew
-Oczywiście – powiedziała z powagą
-Eee to ja się tak nie bawię - wzruszyłem ramionami -Albo z Tobą albo wcale – objąłem ją
-Ale masz odpocząć – powiedziała uśmiechając się
Ten uśmiech potrafił stopić górę lodową, a ja zapominałem o problemach przy niej.
-Wiesz, że jesteś piękna? – zapytałem patrząc jej w oczy
-Dziękuje – powiedziała rumieniąc się – A teraz zmykaj na górę wziąć kąpiel
-Pod warunkiem, że po kąpieli zjem Cię na deser. – szepnąłem
-A obiad?- zapytała
-Chrzanić obiad, mam ochotę na Ciebie – powiedziałem przyciągając ją bliżej siebie i pocałowałem – Czekam na górze. – uśmiechnąłem się i poszedłem na górę do łazienki.
Wziąłem gorącą kąpiel. Faktycznie mnie to odprężyło. Wyszedłem z wanny i owinąłem się ręcznikiem w biodrach. Wtedy do łazienki weszła Camilla z uśmiechem.
-Hej przystojniaku – powiedziała kuszącym głosem
-Hej ślicznotko – powiedziałem przyciągając ją do siebie i zacząłem całować namiętnie.
Seks z Camillą był cudowny, była po prostu...niesamowita.
Leżeliśmy na łóżku wtuleni w siebie, a ja głaskałem ją po ramieniu.
-Jesteś cudowna – uśmiechnąłem się do niej
-To Ty jesteś cudowny – odpowiedziała mi uśmiechem
-Dawno nie byłem tak odprężony jak przy Tobie.
-Widzisz ile może zdziałać dobry seks – puściła mi oczko
-Tu nie chodzi tylko i seks – powiedziałem zgodnie z prawdą – To znaczy, wiesz seks z Toba jest wspaniały ale tutaj chodzi o to jak Ty na mnie działasz.
-Cieszę się – powiedziała wtulając się we mnie i głaszcząc mnie po nagim torsie.
-Ja też – uśmiechnąłem się i pocałowałem ją w dłoń.
CZYTASZ
Prawdziwa Miłość?
FanficGabriel Agreste, znany projektant, szczęśliwy mąż i ojciec. Czy aby na pewno? Pewnego dnia spotyka kobietę która zmieni Jego życie i 180 stopni. Co zrobi Agreste? Da się ponieść emocją, czy będzie wierny żonie? Opowiadanie zawiera sceny erotyczne...