rozdział 6

125 8 4
                                    

Wracam z nową energią oraz nowym telefonem do pisania opowieści :>

------------------------------------------

Nie wiedziałam zbytnio nic o sese z którym tyle pisałam a jednak było w nim coś tajemniczego co mnie bardzo ciekawiło. Rozmyślałam nad tym całą noc i wiecie co? Nic nie wymyśliłam zasypiając.

Rano gdy tylko się obudziłam przeciągnęłam się czując okropny ból pleców spowodowany niewyspaniem. Moje plany na dziś były mało skomplikowane - zapisać się na audycję do jakiejś wytwórni. Brzmi absurdalnie, prawa? Polka do koreańskiej wytwórni ale nie zaprzeczam.. Chciałabym.

Ogarnęłam się szybko z poranną rutyną rozmyślając czy pisać do tajemniczego sese czy nie pisać. Postanowiłam trochę poczekać aby nie być natarczywą i za ten czas zająć się powtarzaniem słówek których nie pamiętałam. Często w głowie układałam jakieś zdania po koreańsku aby wiedzieć czy aby na pewno daje radę w rozmowie po właśnie tym języku lecz rzadko się myliłam.

Siedząc przy porannej kawie z książką w dłoni przypomniało mi się o albumach Victon leżących dalej na mojej półce w folii. Odłożyłam książkę na półeczkę przy stoliku w ścianie następnie szybko ruszając po albumy. Zasiadłam znów na krześle i ostrożnie zaczęłam otwierać album. Byłam bardzo zadowolona gdy już w pierwszej wersji znalazłam Hanse który ostatecznie został moim biasem jednak w drugim było coś co totalnie zmiotło mnie z planszy..

Karta Subina.. Miałam do niego napisać... A co jeśli będę zbyt natarczywa? Po prostu zrobię zdjęcie i mu wyślę!

Musiałam chwilę pomyśleć co tego jednak ostatecznie zadecydowałam zrobić zdjęcie i wysłać kart jakie trafiłam. Zdjęcie również zrobiłam razem z kartą Subina Hanse oraz wysłałam.

Peachy : * wysłano załącznik *
Kupiłam sobie ostatnio na Myeong-dong nostalgię i całkowicie o tym zapomniałam.. Ale zobacz! Trafiłam ciebie i Hanse co mnie bardzo cieszy :))

Pierwszy odpowiedział Subin

Subiniasty : Super! To jeden z moich ulubionych albumów ale faktycznie wtedy odczuwaliśmy nostalgię za seungwoo nie wiedząc kiedy wróci..

Peachy : Aish ale wrócił do was, Subsub to jest najważniejsze

Subiniasty :. Niby tak ale naprawdę za nim tęskniliśmy!

Peachy : Ja również za nim tęskniłam obawiając się kiedy wróci ale zobacz dzięki temu macie comebacki wręcz regularnie, niedługo wychodzi Continous i to jest najważniejsze

Subiniasty : jesteś urocza Y/N...

Peachy : powiedziałabym że ty bardziej ale wiem że tego nie lubisz

Subiniasty : dziękuję!! Ktoś mnie nareszcie rozumie, a teraz spadam na trening trzymaj się ^°^

Peachy : pa!

-------------

Krótki rozdział ale chciałam wam cokolwiek napisać i oznajmić że żyje, jest dość późno a ja jestem padnięta gdy to pisze ale miłego czytania oraz postaram się regularnie wrzucać rozdziały

Tylko głosowanko !!!

1 na tydzień

2 na tydzień

3 na tydzień

:>

Cena szczęścia. [[ Do Hanse x reader ]] !ZAWIESZONE!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz