Siedziałaś już 30 minut myśląc co dalej. Nagle do pokoju wszedł Kai.
Kai:
Lubisz układać puzzle?T.i:
A co cię to?Kai:
Lubisz czy nie?T.i:
LubięKai:
W takim razie trzymaj te. Tysiąc puzzli, będziesz mieć zajęcieT.i:
No dobra, a mogę coś do picia?Kai:
W czasie obiaduMężczyzna wyszedł zamykając drzwi. Obejrzałaś puzzle, które dostałaś. Były one z Harry'ego Pottera ( nie umiem odmieniać ). Wzięłaś się za układanie tysiąca puzzli, ponieważ nic lepszego nie miałaś do roboty.
*3 godziny później*
Kai pov.
Minęły już trzy godziny odkąd dałem jej puzzle. Poszłem na kamery, zobaczyć jak jej idzie. Dziewczyna leżała na betonie. Przyjrzałem się i t.i zasnęła przy puzzlach.
Weszłem do Pokoju t.i i przeniosłem ją na materac żeby nie zachorowała. Szczerze, t.i jest ładna i sympatyczna. Wręcz idealna dla mnie, a nie tego sk*rwiela. Patrzyłem jeszcze na nią przez chwilę myśląc: nie mogę jej nic zrobić, jest zbyt niewinna i ładna. Cichy głos w głowie mówił ,, nie rób jej nic ", a drugi ,, męcz ją ". Kompletnie nie widziałem którego posłuchać.
T.i jest ładna i nie winna, nie dziwię się że Taehyung ją zdobył, ale oni do siebie nie pasują. To ja powinnem z nią być. Przez dłuższy czas miałem mętlik w głowie co zrobić. Postanowiłem to zrobić, lepiej kiedy śpi. Zbliżyłem głowę do jej głowy i ją pocałowałem.
Jej usta były takie mięciutkie. Oderwałem się z niechęcią od jej ust. Wyszłem z pokoju jakby nigdy nic.Koniec Kai pov.
T.i pov.
Obudziłam się na materacu. Zastanawiałam się jak To mogło się stać skoro zasnęłam na podłodze przy puzzlach. Miałam sen, w którym mężczyzna mnie porwał, zupełnie tak jak teraz, tylko wtedy się we mnie zakochał. Ten cały Kai Mnie Raczej nie kocha, inaczej by mnie wypuścił.
Koniec t.i pov.
Wstałaś patrząc na mały zegarek na twojej ręce. Postanowiłaś obejrzeć szafkę nocną, która stoi obok twojego materacu. Otworzyłaś po woli drewnianą szufladkę. Wyciągnęłaś z niej latarkę. Z racji że było ciemno, latarka się przydała. Oświeciłaś latarką pomieszczenie. Latarką dokładnie widziałaś gdzie jest co. Zauważyłaś że na suficie jest mała latarka, która wisiała na sznurku. Szukałaś włącznika światła, po dłuższym czasie go odnalazłaś. Zaświeciłaś światło i od razu było lepiej. Usiadłaś na materacu i kontynuowałaś przeszukiwanie szufladki. Wsadziłaś rękę głębiej, żeby zobaczyć czy jeszcze czegoś nie ma. Poczułaś że czegoś dotknęłaś, więc wyciągnęłaś rzecz. Była to mała karteczka złożona na 6 części. Chciałaś rozłożyć karteczkę, lecz do pokoju wszedł Kai. Szybko wrzuciłaś karteczkę do szufladki i ją zasunęłaś.
Kai:
Widzę że znalazłaś włącznik światła.T.i:
Tak, a coKai:
Nic, przyszedłem z jedzeniem. Siadaj przy stole.Usiadłaś przy stole na krześle. Dostałaś do jedzenia makaron ryżowy z warzywami. Jedzenie było bardzo dobre. Po skończonym posiłku mężczyzna opuścił pokój, zostawiając cię samą. Szybko podeszłaś do szafki i sięgnęłaś po karteczkę. Rozłożyłaś ją i przeczytałaś co na niej piszę. Był to mały liścik na którym było napisane ,, Jeżeli tu jesteś to jesteś kolejną ofiarą. Byłem tutaj również więziony. Uważaj co tutaj robisz. Jeśli uda ci się wyjść na dom Kai'a, pójdź do salonu. Tam znajduje się kominek. Jak go otworzysz u góry jest mała szpara, w którą włożyłem kolejną karteczkę. Uważaj jak szukasz tych karteczek. ". Przez długi czas myślałaś co robić. Skoro nie jesteś tu pierwsza, to pewnie i nie ostatnia. Zostawiłaś karteczkę w szufladce, na wypadek gdyby ktoś tu trafił i potrzebował pomocy.
Taehyung pov.
T.i Już długo nie było w domu. Szczerze, brakuje mi jej, ale raczej przejdzie.
Koniec Taehyung pov.
T.i pov.
*Następnego dnia rano*
Obudziłam się, a raczej ktoś mnie obudził i oczywiście że tym kimś był Kai.
Kai:
WstajemyT.i:
Która godzinaKai:
9.00 ŚpiochuT.i:
Dobra, a mogłabym wziąć prysznic?Kai:
nieNo to fajnie. Myślałam, że chociaż będę mogła wziąć ten prysznic, ale się myliłam. No cóż.
Kai:
Chodź, idziemyT.i:
Gdzie?Kai:
Zobaczysz, teraz daj mi rękę i idziemy.Z niechęcią podałaś mu rękę i szliście w nieznanym ci kierunku.
T.i:
Kai, gdzie my idziemy?Kai:
Po pierwsze, mów mi tato.T.i:
Że jak?Kai:
Tato, coś nie pasuje?T.i:
Nie, pasujeKai:
No to dobrzeNie no, on se chyba żartuje. Po jakimś czasie wyszliśmy z prawdopodobnie piwnicy. Wyszliśmy na ładny dom, który pewnie był jego.
Kai:
To jest mój dom. Teraz ci pokażę twój nowy pokój.Ty już się nie odezwałaś. Weszliście po schodach i skręciliście na prawo. Kai otworzył drzwi, po czym ukazał się śliczny Biało-różowy pokój.
Kai:
To twój pokójT.i:
Taki różowy?Kai:
Tak, bo od dzisiaj jestem twoim tatąT.i:
Chyba śniszKai:
Jak do taty się odzywa?T.i:
Dobra no. Tatusiu a mogłabym wziąć prysznic?Kai:
Jasne, ale ci pomogęT.i:
Tato, dam radęKai:
To będę tylko patrzećCo to za człowiek ku*wa. Myśli se że będzie patrzył jak się myje? Lepiej niech zrobi mi jedzenie bo jestem głodna. Poszłaś do łazienki i zaczęłaś zdejmować ubrania, Kai wszystko obserwował.
Koniec t.i pov
Kai pov.
Postanowiłem że będę obserwować jak t.i się myje. Była To najlepsza decyzja mojego życia. Ciało było takie idealne, każdy skrawek był tak samo idealnie zrobiony. W tym momencie pomyślałem, że skoro Taehyung pozbył się jej z domu, to jej nie chcę. Więc ja ją mogę wziąć. Wyobraziłem sobie, jakby to było gdyby była moją żoną. Od myśli oderwała mnie woda, która zaczęła lecieć. Pod prysznicem była już t.i, która mnie ciągnęła cholernie. Nawet nie wiem kiedy ale To zrobiłem. Zdałem ubrania i weszłem do niej.
Koniec Kai pov.
T.i pov.
Zdjęłam ubrania i spojrzałam się na Mojego ,, tatę ". Widziałam że się zamyślił. Odkręciłam wodę i weszłam pod strumyk wody. Wtedy Kai wyrwał się z myśli. Byłam ciekawa o czym się tak zamyślił. Nagle mężczyzna zdjął ubrania i dołączył do Mnie. Byłam zdziwiona, że to zrobili. Jeszcze niedawno Mnie nienawidził a teraz? Aish, to są ci cali mężczyźni, nie da się ich zrozumieć.
Koniec t.i pov.
_______
Polsacik 😊
968 słów
Pisałam ten rozdział całą noc, ponieważ nie mogłam zasnąć więc mam nadzieję, że będzie dużo serduszek.
Ps. Jak tam zdalne?
_______

CZYTASZ
Twój fikcyjny związek | K.T
JugendliteraturJesteś z Kim Taehyung'iem w związku na papierach. Twój fikcyjny związek przerodzi się w prawdziwą miłość? Po prostu przeczytaj