To tak, to jest wstęp (well no shit). I czemu to coś powstało? Odpowiedź jest prosta: z nudów, i w dodatku nie mam pomysłów na jaką kolwiek sensowną historię. Wiecie już o czym będzie ta książka, o g*wnie. Ale do czego nawiązuje słowo "g*wno"? A no wiecie, memy, nowinki, przypadkowe przemyślenia bądź szoty z discorda. Pewnie też wspomnę raz po raz o kolegach/koleżankach. Jak narazie z mojej strony to tyle. Adios, do zobaczenia jutro(?).
CZYTASZ
Książka głównie o g*wnie
De TodoEee witam. Napisałabym jakąś sensowną książkę ale mi sie nie chce. Jak sam tytuł wskazuje, to coś będzie sie składało głównie z g*wna, byle by nie było że nie ostrzegałam