1 początki ( 1/2)

173 9 5
                                    


Aoba

Po całej sytuacji z touch moje życie wróciło do normy. Zyskałem chociaż nowych przyjaciół (Noiz i Celeb). Kojaku dalej prowadzi salon fryzjerski, a Celeb wciąż nazywa mnie swoim panem. Od kąt maska Celeba się zniszczyła wizę w końcu jego twarz. Często słyszę jak śpiewa o meduzach (XD).Noiz postanowił, że będzie razem ze mną pracował w sklepie. Gdy mamy przerwy w pracy gramy w rhyme. Dołączyłem do grupy Noiza więc widzimy się jeszcze dłużej. Noiz nadal nie zrozumiał, że chłopcy razem się nie całują więc czasem zdarzy mu się mnie pocałować.

-Wydaje mi się ,że Noiz ostatnio inaczej się zachowuje, a ty jak uważasz Ren?-Aoba

-Też tak sądzę, wydaje się być bardziej smutny.-Ren

-Jutro w pracy zapytam go czy coś się stało.-Aoba

-Dobry pomysł... Aoba mogę o coś zapytać?-Ren

-Jasne, o co chodzi?-Aoba

-Tak się zastanawiałem od kąt Noiz zaczął z tobą pracować spędzasz z nim wiele czasu i dużo o nim mówisz.-Ren

-To coś złego?-Aoba

-Nie, absolutnie chodziło mi o to, że może czujesz do niego coś więcej.-Ren

-Ymm... nigdy  nie zastanawiałem się nad tym co do niego czuję.-Aoba

-Może chcesz czegoś więcej niż przyjaźń.-Ren

-Pomyślę nad tym.-Aoba

Nagle usłyszałem wesoły głos Celeba.

-Witaj panie!-Celeb

-Mówiłem Ci 100 razy ,że nie musisz mnie tak nazywać.-Aoba

-Przepraszam to z przyzwyczajenia.-Celeb

Poszliśmy na dwór i usiedliśmy przed balkonem.

-Przez przypadek usłyszałem o czym rozmawiałeś z swoim allmate panie. Jeśli moge spytać to ile czasu spędzasz z Noizem?-Celeb

-od około 8.30 do 20.-Aoba

-Powiedz panie lubisz spędzać z nim czas?-Celeb

-Tak i to bardzo-Aoba

-Szanujesz go?-Celeb

-Oczywiście-Aoba

-Myślisz o nim często?-Caleb

T-tak-Aoba

-Lubisz jak cię całuje?-Celeb

-N-nie wiem, c-chyba tak-Aoba

-Jesteś o niego zazdrosny?-Celeb

-T-tak-Aoba

-No to sprawa prosta, panie zakochałeś się w nim.-Celeb

-C-chyba masz rację.

Pożegnałem się i poszedłem spać.

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _  _ _ _ _ _ _ _ 

NASTĘPNEGO DNIA

Aoba

Idąc do pracy spotkałem Kojaku.

-Hej Aoba!-Kojaku

Chyba nie mam wyboru muszę z nim porozmawiać. Zauważył mnie więc nie mogłem po prostu zniknąć z miejsca zdarzenia.

-H-hej-Aoba

-Może w końcu dasz sobie podciąć włosy?-Kojaku

-Nie dzięki, przyzwyczaiłem się do takich.-Aoba

Noiz x AobaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz