16. Urodziny Kakashiego

325 18 13
                                    

Dzień przed urodzinami Obito pyta się Kakashiego.

- Kakashi?!
Krzyczy Obito ponieważ Kakashi jest w innym pokoju.

- Co jest!?
Kakashi odkrzykuje.

- A co byś chciał na urodziny?
Obito podszedł do Kakashiego od tyłu i go przytulił.

- Wiesz że nie lubię obchodzić urodzin.

- Ale pytam się tylko co chciałbyś dostać.

- Nie wiem, może... jakieś ciuch?

- A może coś jeszcze?

- Oprócz ciebie i ubrań?

- Tak.

- To może gdzieś wyjdziemy?

- Jeśli będziemy tak często wychodzić to nasze randki stracą urok.

- To nie wiem, coś przydatnego na pewno.

- Chyba mam pomysł.
Uśmiechnął się Obito.

- A powiesz jaki?

- Jeszcze nie.

- No nic. Obiady już gotowy.

- Nałożyć do stołu?

- Jeśli wolisz jeść na podłodze...
Odpowiedział sarkastycznie.

- HAHAHA bardzo śmieszne Ka-ka-shi.
Odpowiedział zirytowany.

Kiedy usiedli i zaczęli jeść Kakashi powiedział nowinę dla Obito.

- Obi.

- Tak?

- Mam dla ciebie wiadomość.

- Jaką?
Pyta podekscytowany Obito.

- Minato-sensei powiedział że od następnego tygodnia będę członkiem anbu!

- Wow naprawdę?
Pyta podekscytowany Obito.

- Tak!
Odpowiada szczęśliwy.

- Czyli będziesz miał więcej misji.
Mówi zasmucony.

- Niestety przez to też będziemy się mniej czasu spędzać razem.

- SKoda.
Powiedział jeszcze bardziej zasmucony.

- Ale powiedział że ciebie awansuje na jonina!

- Naprawdę?!
Obito był znów podekscytowany.

- Tak, przecież od kiedy przebudziłeś sharingana jesteś silniejszy od Gaia.

- A od kiedy będę joninem?

- Już od dziś!

- Ale jak?

- Hokage musi tylko zaznaczyć osobę która ma być joninem i ją poinformować.

- To takie łatwe?

- Też się dziwiłem jak zostałam joninem.

Po zakończeniu rozmowy Obito wyszedł z Shiro do swojego domu poszukać jakiś rzeczy które przydało się wziąść. Potem poszedł poszukać prezentu. Kiedy spotkał Rin która też szukała prezentu dla Kakashiego. Obito podzielił się z nią tym co powiedział Kakashi a ona powiedziała że będzie na stażu w szpitalu przez następne trzy lata i żeby trafiali tam jak najrzadziej. Chodzili razem szukając prezentów przez następne dwie godziny. Obito kupił dla Kakashiego zielony szalik z wzorkiem w shurikeny oraz zestaw narzędzi ninja "Daiyamondo". Są to bardzo wytrzymałe ale też dość rzadkie narzędzia. Obito przegnał się z Rin i wrócił do domu.
Następnego dnia Obito poszedł odebrać Rin zanim Kakashi się obudzi kiedy już wrócił z Rin która przetrzymała także jego prezenty, żeby Kakashi nie podglądał.
Kiedy weszli Kakashi jeszcze spał ponieważ pozwolił sobie dziś pospać dłużej.

- NAJLEPSZEGO!!!
Krzyknął Obito wraz z Rin.

- Co?!
Podskoczył Kakashi.

- Dziś są twoje urodziny prawda?
Pyta Obito, choć to wie.

- Tak ale nie chciałem żebyś przygotowywał przyjęcia.

- Spotkanie z Rin traktujesz jako przyjęcie?

- To tylko Rin tu jest?

- Tak, a co?

- Nic, to nawet lepiej.
Uśmiechnął się do dwójki.

- A to prezent dla ciebie.
Powiedziała Rin.

- Dziękuję.

- A to ode mnie.

- Dzięki.

- No dalej otwórz!
Mówi Rin.

- Dobrze.
Odpowiada Kakashi.

Kakashi otwiera prezent od Rin i widzi zestaw pierwszej pomocy wraz z ciastkami.

- Dziękuję Rin.
Kakashi przytula Rin.

- No dobra a teraz prezent od ciebie Obi!
Uśmiechnął się do Obito.

Kakashi otwiera pudełko z prezentami i widzi nowy zestaw narzędzi ninja "Daiyamondo" oraz piękny szalik z wzorem w shurikeny.

- Taki sam miałem jak byłem młodszy... dzięki Obito.
Kakashi przytulił Obito jeszcze mocniej niż Rin.

- Nie na za co.

Reszta dnia zeszła im na wspólnych rozmowach i chodzeniu po wiosce.

Niespodziewana Historia (Obikaka) Część 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz