2

35 2 0
                                    

- Tak, to ja, a Ty kim jesteś?- zapytałam z nadzieją, że zejdziemy z mojego tematu.
- Ja?- zapytał chyba retorycznie
- Nie kurwa, Król Karol- odpowiedziałam sarkastycznie
- Jestem Bryce- na jego twarzy zauważyłam delikatny rumieniec.
-Miło mi Cię poznać- uśmiechnęłam się i podałam chłopakowi rękę, którą po chwili uścisnął.
-Mam pytanie -przerwał ciszę.
-Słucham -zaciekawiło mnie o co chce się spytać.
-Spotykasz się z Joshem na kawę czy randkę?- zadał je.
-A co? Zazdrosny?- uniosłam brew.
- Nie, tylko, a z resztą nie ważne- nie skończył.
-No dawaj, jak zacząłeś to pytaj- zachęciłam go.
-No więc jutro jest impreza i chciałem spytać czy nie chciałabyś iść ze mną...- zaskoczyło mnie to.
-Bryce, znamy się dopiero kilka minut więc...- jednak nie dane mi było skończyć.
-Oczywiście, jeżeli nie chcesz to nie musisz- zapewnił mnie.
- Nie, będę- odpowiedziałam mu i puściłam mu oczko.
-Naprawdę dziękuję, napiszę Ci jeszcze, o której dokładnie- powiedział na co przytaknęłam.
-Okej, to pa- pożegnałam się, ale nie otrzymałam odpowiedzi.
Poszłam w swoją stronę, po kilku minutach dostałam powiadomienie, że na instagramie zaobserwował mnie Bryce i Josh, więc oddałam im obserwację. Pospacerowałam jeszczę chwilę i postanowiłam wracać do domu.
W domu, po zjedzeniu kolacji, obejrzałam jakiś film i usnęłam.

BRYCE POV.
Wróciłem zadowolony do domu, po czym napisałem do dziewczyny na Instagramie. Nie otrzymałem jednak odpowiedzi, więc pomyślałem, że dziewczyna poszła już spać. Stwierdziłem, że ją też spróbuję zasnąć...

Ja i Bryce Hall (wersja czytelniejsza)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz