#11# Jak się poznaliśmy?

4.9K 245 346
                                    

Pov. Kacchan
Jak na mnie to obudziłem się późno. Zegar wskazywał godzinę 10.03. Deku nadal spał wtulony we mnie. Dotknąłem ręką jego czoła aby ocenić mniej więcej jego sytuację.

Czoło młodszego wydawało się mieć standardową temperaturę, a to dobry znak. Podniosłem się do siadu i rozejrzałem dookoła. Nic się nie zmieniło. Przetarłem jeszcze zaspane oczy i usłyszałem obok siebie cichy pomruk. Odwruciłem głowę do zielonej kulki.

- Dzień dobry Kacchan - przetarł oczy uśmiechając się do mnie

- Dzień dobry króliczku - uśmiechnąłem się - jak się czujesz?

- Lepiej, tylko nadal mi zimno i jestem głodny - przeciągnął się ospale

- No dobra to chodźmy na śniadanie

- Okej już wstaje

Wstaliśmy i zanim wyszliśmy z pokoju podeszliśmy do mojej walizki i podałem mniejszemu jedną z moich bluz. Zielonowłosy ubrał ją z małym uśmieszkiem na twarzy. Bluza była na niego trochę za duża co dodatkowo dodawało mu uroku.

Ruszyliśmy do stołówki. Wzięliśmy swoje porcje i ruszyliśmy do stołu. Usiedliśmy na przeciwko siebie, złączyliśmy nasze ręce połączone kajdankami razem i zajęliśmy się jedzeniem.

Po chwili do stołówki weszła trójka przyjaciół Deku czyli Todoroki, Uraraka i Iida. Pierwsza dwójka posłała mi spojrzenie pełne jadu po czym usiedli do stolika na drugim końcu stołówki.

Zmarszczyłem brwi. Deku musiał to zauważyć bo odwrucił się i zauważył grupkę śmiejących się do siebie przyjaciół. Chwilę póżnien zuelonooki odwrucił się do mnie spowrotem i posmutniał.

Nie chciałem patrzeć na jego smutną twarzyczkę więc ściągnąłem nasze nadal trzymające się dłonie jeszcze bardziej i uśmiechnąłem się do niego pocieszająco. On odwzajemnił uśmiech i w tym momencie do pomieszczenia wszedł mój skład. Od razu nas zauważyli, poszli po swoje jedzenie i usiedli obok nas.

- Cześć Bakubro i Midobro - przywitał nas czerym uśmiechem Kiri. Reszta mojego squadu zrobiła to samo

- Cześć wszystkim - odpowiedział mój brokuł

- Już się lepiej czujesz? - zapytał Sero

- Tak, już jest okej - Dekuś pokazał szeregi swoich śnieżnobiałych zębów

- To świetnie - wtrącił się do rozmowy Denki - pomyśleliśmy że po śniadaniu pogramy sobie w gry na konsoli

- Jest tutaj konsola? - zapytałem bo nie zauważyłem żadnej wcześniej

- Tak - odpowiedziała Mina - Pani w recepcji powiedziała nam że możemy sobie na niej pograć

- Brzmi super - oznajmił Deku - co ty na to Kacchan?

- Może być - odpowiedziałem krótko

Każdy zajął się swoim śniadaniem rozmawiając przy tym radośnie. Deku zdawał się zapomnieć o sytuacji z przed chwili z jego przyjaciółmi co mi szczerze odpowiadało gdyż z twarzy młodszego nie znikał uśmiech. Słuchałem o czym rozmawiają dopuki Mina się nie wydarła.

- Łoooo - jej oczy zabłysnęły - czy wy właśnie teraz, w tym momencie, w tym pomieszczeniu trzymacie się za ręce!? A na dodatek Midoriya ma twoją bluzę Bakugou!?

Spojrzałem na nasze złączone ręce i odpowiedziałem krótko

- Spostrzegawcza jesteś - odpowiedziałem

- Czyli to oznacza że wy jesteście razem!? - zapytała jeszcze bardzie entuzjastycznie Mina

- No tak jakoś wyszło - Deku się zawstydził i na jego twarz wkradł się delikatny rumieniec

Kajdanki  ||Bakudeku||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz