Było za dobrze... Tbh

93 2 6
                                    

   Pov.Wiktoria ( dziewczyna dodana przeze mnie )

   Była 10.30 obudziłam się bo usłyszałam że Blaze zaczął szczekać tak że aż się przeraziłam gdy tylko otworzyłam oczy szybko się zerwałam do pokoju Dominika weszłam do środka i odetchnełam z ulgą Blaze poprsotu szczekał na zabawke a Dominik i Filip spali wtuleni do siebie (w tym opowiadaniu oni są razem)

   Aww ale słodziaki- pomyślałam i zrobiłam im zdjęce do mojego folderu ,, Najsłodsze momenty DxF "  ( Damn jak coś nie mam takiego XD ~ autorka ) 

   O 16.30 mieliśmy impreze u Sylwii mojej najlepszej przyjaciółki no właśnie najlepszej... Od jakiegoś czasu zauważyłam że zaczeła się kleić nie w przyjacielski sposób do MOJEGO chłopaka... Ehh może nie będzie tak źle co by się mogło stać?

   Odrazu po zrobieniu poprzedniego zdjęcia obudziłam chłopaków bo była prawie 11 a jeszcze przed mieliśmy nagrać film na kanał Filipa z Among us. Będzie nasza 3 przyjdzie Lena i Kasia. Poszłam obudzić również Pawła tak jak to zwykle robie czyli pocałowałam go w czułko:

Hejka kochanie- powiedziałam
Hej- powiedział zaspanym głosem- która jest godzina?

Eee czekaj 10.40

Eh to dobrze chodz tu do mnie i sie przytul proszeeeee-zrobił te swoje słodkie oczka jak kot ze shreka czemu ja sie zawsze na to daje?

Po upływie 30 min wstalismy i sie ogarnelismy poszlam zobaczyc co u chłopaków ale widziałam że chyba dobrze skoro z rozbawioną jadaczką przygotowali śniadanie:

Siema- co robicie? Wsumie po co ja to zadałam głupie pytanie...
A nic tylko grabiemy liście haha- odpowiedział blondyn
No wsumie głupie pytanie co zrobiliście?
Tosty- odpowiedział tym razem brunet- chcesz?
Aaaa poprosze Paweł jak sie ogarnie raczej też sie skusi
Oki zaraz będą- przytaknął Filip

Time skip - godzina 16.00

Szykowaliśmy sie ma impreze u Sylwii troche nie chciałam tam isc ale trudno odwaliłam sie jak szczur na otwarcie kanałów:
Niebieska sięgająca kolan opięta sukienka, moje szare włosy pofalowane, makijaż oraz czarne szpilki w razie czego wziełam też trampki gdybym miała uciekać ciekawe czemu...

Dobra jestem gotowa jeszcze tylko *psik psik* perfumy i gotowe

Uuuuu co za laska- powiedział mój chłopak
Aaa ty też nie wyglądasz najgorzej chodzmy bo sie spóźnimy- odpowiedziałam

Byliśmy już pod domem Sylwii niepewnie zapukałam do środka i zobaczyłam ten strasznie nie szczery uśmiech wobec każdego oprócz Pawła... Ehh:

Hejka kochana- powiedziałam z udawanym uśmiechem
Hej wchodzcie- odpowiedziała brunetka

Może nie będzie aż tak źle... do czasu...

Bawiliśmy się dobrze tańcząc,pijąc oraz grając w planszówki po upływie kilku minut od tego gdy Paweł wypił drinka stworzonego przez SYLWIE zaczął się dziwnie zachowywać troche to zignorowałam ale jednak w środku czułam obawe kilka minut później wyszłam do łazienki

To co zobaczyłam po powrocie mnie zszkowało...

Zobaczyłam jak Paweł całuje się z Sylwia oddając pocałunki tak ten Paweł mój chłopak z którym jestem już kilka lat nie mogłam wytrzymac tego widoku łzy same napływały do moich oczu wybiegłam z domu nie myśląc nawet w którą strone biegne gdy dotarłam do jakiejś łąki usiadłam oparta o drzewo i zaczełam płakać w międzyczasie dodała tweeta:

Wiktoria_Official

Zapowiadał się zajebisty wieczór, ale zawsze cos musiało sie zjebać...

Like: 356 Komentarze:229

Emily_.smile: co się stało?

Dominik.Rupiński: Kurwa Wiktoria gdzie jesteś?
Odp. Dominik.Rupiński: ehh gdzieś daleko może nie kto wie...

Rose._.blackpink: CO SIE DZIEJE MÓW!

wyświetl reszte ▶️

Pov.Sylwia
Plan miał pójść jak po maśle dodam Pawłowi pigułke gwałtu do picia ( tak btw w moim opowiadaniu pigułka gwałtu będzie działała inaczej~autorka) ta suka Wiktoria sie nie zorientuje poczekam na odealny moment zaczne go całować i chłopak będzie mój

Pov.Paweł
Gdy wypiłem drinka stworzonego przez brunetke zaczalem sie dziwnie czuć nie ogarnialem co sie dzieje po dłuzszej chwili ktoś zaczął mnie całować nie widziałem zbytnio bo substancja która wypiła prawdopodbnie miała coś w sobie myślałem że jest to Wiktoria dlatego z przyjemnością oddawałem pocałunki. Po chwili wstałem, leżałem na kanapie z rozpiętą koszulą i związanymi rękami nie wiedziałem co sie dzieje zacząłem wołać o pomoc i po chwili przyszła ta suka Sylwia:
Hej kotku- powiedziała
Wypuść mnie wariatko- krzyknąłem
Spokojnie chwile sie pobawimy- wymamrotała

Na szczęście w odpowiedniej chwili wbiegł Filip:
Co wy tu kurwa robicie- zapytał z poirytowaniem
Filip dzięki bogu prosze pomóż mi ona mi coś dodała do picia- odpowiedziałem
Dobra już- powiedział brunet- a teraz chodz szukać Wiktori uciekła po tym jak zobaczyła jak całujesz sie z Sylwią
O matko... dobrze a z tobą policzymy sie potem kretynko- wykrzyczałem wybiegając z domu

Pov. Dominik
Gdy zobaczyłem że Wiktoria wybiega z mieszkania zacząłem biec za nią niestety po chwili ją zgubiłem wbiegłem szybko do domu informując Filipa o zaistniałej sytuacji zaczeliśmy jej szukać ale na marne zacząłem konwersacje z brunetem:
Dobra Filip ty idziesz do mieszkania po Pawła tylko żebyś nie wszedł w złym momęcie a ja pójde dalej szukać Wiki- powiedziałem zadyszany
Okej mam nadzieje że ta idiotka nic mu nie zrobiła eh...- odpowiedział

I po tych słowach rozdzieliliśmy się po 15 minutach szukania znalazłem Wiktorie na jakiejś łące było widać że jest przemarznięta i rozmazana
Nic nie mówiąc dałem jej swoją kurtke i chusteczki żeby mogła się ogarnąć gdy zrobiła tą czynność wtuliła sie we mnie a ja jej opowiedziałem co się stało:
Nie daruje tej głupiej suce jak ona mogła mi to zrobić!- wywrzeszczałam z całej siły
Nie wiem ale chodz Paweł sie napewno martwi- odpowiedziałem spokojnym tonem

W taki sposób doszliśmy do miejsca gdzie spotkaliśmy się czyli przy moim aucie dzisiaj zbytnio nie piłam dlatego mogłam prowadzić:
Wiki przepraszam ja ja nie wiedziałem ona coś mi dodała i- zaczął brunet
Już okej wiem wszystko- przytuliłam go- aczkolwiek jest jedna osoba która chyba chce w morde- odpowiedziałam dosyć groźniej

Weszłam do jej mieszkania gdzie ona oglądała sobie śmieszne filmy:
No hej- odpowiedziałam stanowczo
Japierdole znowu ty myślałam że już dawno jesteś w Meksyku czy gdzies- przekręciła oczami
Nie tym razem- zostałam z nią sam na sam- ani waż się jeszcze raz dobierać do Pawła po ci przyjebie- krzyknełam
Ohohoh już sie boje- warknełam
A ja na to odpowiedziałam tylko daniem jej w pysk na tym zakonczyła sie nasza przyjaźń...

______________________________
I koniec haha ponad 1k słów to dosyć dużo możecie pisać co sądzicie o tym one shocie to już miałam od dawna w głowie dlatego to napisałam odrazu przepraszam za jakiekolwiek błedy aczkolwiek pisze to o 4 pozdro haha ha





To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 06, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

 ~One Shots~ KxP/The Blaze houseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz