ladylonelylonelylady
- Reads 12,660
- Votes 611
- Parts 3
"Palce Dracona przemknęły łagodnie w dół jego pleców, a usta ucałowały potulnie skroń. Trzymał go mocno, jakby bał się, że Harry mu się wyrwie, odejdzie.
Harry uniósł dłonie, układając je na jego brzuchu, zaczepiając psotliwie paznokciami o materiał jego ubrania.
- Czasami - powiedział cicho Draco do ucha Harry'ego, z naprawdę ogromnym trudem. - Czasami mam wrażenie, że wkrótce uświadomisz sobie, jak wielki błąd popełniasz."