PatixaLovic
- Reads 11,914
- Votes 826
- Parts 12
To wszystko działo się tak szybko
Najpierw znalezienie odpowiedzi do testu w moim plecaku,
potem domniemane zepchnięcie ze schodów,
wezwanie rodziców do szkoły,
oskarżenie o kradzież naszyjnika,
a na końcu wyrzucenie ze szkoły.
Najgorsze jednak jest to, że nikt się za mną nie wstawił...nikt, oprócz niego.
Tylko on próbował mnie bronić, ponieważ tylko on znał prawdę.
Prawdę...o tej kłamczyni, a teraz?
Teraz..to ja jestem kłamcą i tą złą.
Siedzę w swoim pokoju, zalewając się łzami, a jedyne co mi towarzyszy...to trzepot motylich skrzydeł.