Koniec jest czymś naprawdę okrutnym. Gasi nasze uczucia, nasze uśmiechy, gasi to bijące serce, ten rumieniec na poliku. Gasi to wszystko jak woda podczas pożaru gdzie płoną dni, a nawet i lata. Dni przepełnione czułością, szczęściem, obecnością. Lata tworzące przepiękne, niezapomniane wspomnienia. I od teraz tylko one pozostają. Nie ma już uczuć, uśmiechów, bijących serc czy nawet rumieńców na twarzy. Nie ma nic, bo to co było inne się przyciągnęło, a później spaliło. I może przeciwieństwa się przyciągają, ale w tym też wypadku giną śmiercią tragiczną.

Cedrik Diggory nigdy nie pomyślałby, że podczas swojego piątego roku pozna kogoś, komu w pełni odda swoje złote serce. Aurora Griffin za to nigdy nie spodziewała się, że w jej życiu pojawi się ktoś, kto sprawi, że poczuje te przysłowiowe motyle w brzuchu. Kiedyś tańczyli w deszczu, a ich muzyką były ciężkie krople uderzające o ziemię. Teraz muzyka pochodzi jedynie od słonych łez, krzyku bezsilności i cierpienia. 𝐂𝐄𝐃𝐑𝐈𝐊 𝐃𝐈𝐆𝐆𝐎𝐑𝐘 𝐗 𝐅𝐄𝐌𝐀𝐋𝐄 𝐎𝐂

- Śledzisz mnie ? - Od wczoraj coś nie daje mi spokoju. Czuje się dziwnie. - Jesteś głodny ? Lodówki w piwnicy po brzegi wypełnione są workami z krwią. - Przez chwilę zaczęłam się bać, że mężczyzna ucieknie i rzuci się na jakiegoś dzieciaka z miasteczka. - Nie, to nie to. Poza tym, już się poczęstowałem. - Uśmiechnął się. - Więc z czym masz problem ? - Zapytałam już lekko poirytowana. - Z Tobą. Dlaczego nie mogłem przez Ciebie usnąć ? Dlaczego ciągle o tobie myślę ? - Z każdym pytaniem robił krok w moją stronę. - Co zrobiłaś, że ledwie byłem w stanie zjeść śniadanie ? Ja kocham jeść, ale przez Ciebie nie mogłem się nawet zmusić do tej czynności. Dlaczego wkurza mnie, że uciekasz wzrokiem jak na Ciebie spojrzę ? - Odległość między nami zmniejszyła się do metra. - I dlaczego mam ochotę robić rzeczy, o jakie nigdy wcześniej się nie podejrzewałem ? - Spojrzałam na niego niepewnie. - Na przykład jakie ? Ale Kai nie odpowiedział. Po prostu wpił się w moje usta i zaczął zachłannie całować. Opowiadanie przechodzi małe poprawki. Ogół zostanie zachowany, ale mimo wszystko zapraszam do czytania!

Każdy dzień Lucy to nieustanna bitwa w pojedynkę. Wszystko zmienia się gdy poznaje bruneta o oceanicznych oczach, z którym aby przetrwać musi wykonać niebezpieczną misje. Co jeśli będzie ona niewykonalna przez starą miłość? A jak dobrze wiemy „Stara miłość nie rdzewieje". Twitter - #scaryloveKP start - 23.12.2020 koniec - 20.03.2021 Postacie zapożyczone z The Originals i z The Vampire Diares. Zawiera wątki serialowe lecz daty i wydarzenia mogą być niezgodne z fabułą

Pierwsza cześć trylogii „Malachai". Kai Yordan myślał, że wiedział już wszystko o śmierci. Ale tak nie było, dopóki nie zobaczył jej na własne oczy. Wtedy to weszło mu głęboko pod skórę i zostało tam na zawsze. Od tego czasu gdziekolwiek pójdzie podąża za nim destrukcja, smutek i ból. Większość ludzi odczuwa wobec niego strach, ucieka przed jego wzrokiem i przeklina jego obecność. Nikt jednak nie zauważa, że jest chłopcem, który pragnie akceptacji. Chłopcem, który nosi imię śmierci, ale nie z wyboru. Chłopcem, który stał się potworem. Holden Yordan wiernie trwał przy nim przez wszystkie lata, tolerując każdą skazę, nieodpowiednie zachowania i agresję. Chciał wierzyć, że jego brat w końcu się nawróci, ale przez cały ten czas tylko po nim sprzątał. Wszystko zmieniło się, kiedy w całkowicie nieodpowiednim miejscu i o absolutnie nieodpowiedniej porze na ich drodze pojawiła się Carmen Clark. Dzięki temu poznała swojego anioła stróża i swój największy koszmar. - twitter - #MALACHAIPL - spotify - jank0viak - MALACHAI Praca bierze udział w konkursie Wilcze Potyczki 2021 organizowanym przez WATAHA_