drarry ˋ₊
58 stories
Gdy zamiera serce || Drarry by Demetria1050
Demetria1050
  • WpView
    Reads 21,351
  • WpVote
    Votes 2,003
  • WpPart
    Parts 30
Draco Malfoy znał swoją wartość jako Auror. Wiedział, że był bardzo dobry w pracy, którą wykonywał i jak ten fakt denerwował Harry'ego Pottera. Czerpał również ogromną przyjemność z dokuczania Złotemu Chłopcu, bo to była jedna z niewielu rzeczy, która łączyła go ze swoim starym życiem. Starał się zachowywać resztki normalności w świecie, który wcale taki nie był. Wyszło to jednak poza skalę, gdy jako wampir znalazł się w oddziale, który miał za zadanie tropić i likwidować krwiopijców. To wcale nie powinno być normalne. Ale dla zachowania pozorów był w stanie zrobić naprawdę dużo. Tylko, że Harry Potter zaczął nabierać podejrzeń.
Last minute • Drarry by cichawodabrzegirwie
cichawodabrzegirwie
  • WpView
    Reads 20,059
  • WpVote
    Votes 1,425
  • WpPart
    Parts 15
Harry Potter jest pracoholikiem do tego stopnia, że jego własna szefowa, a zarazem najlepsza przyjaciółka - Hermiona Granger, wysyła go na przymusowy urlop, bookując dla niego wycieczkę last minute. Jednak od samego przyjazdu na lotnisko, nic nie idzie zgodnie z planem Harry'ego. Począwszy od wylania na siebie kawy w poczekalni, przez opóźnienie lotu spowodowane burzą, a kończąc na nieoczekiwanym spotkaniu Draco Malfoya, będącego jednocześnie przekleństwem jego młodszych lat, jak i niespełnionym obiektem uczuć. Trzecie drarry na moim profilu, tym razem niemagiczne, a co za tym idzie, całkowicie odstające od kanonu. (+18)
Łzy jednorożca || Drarry || Baśń o jednorożcu, część I by Lexi_Shepherd
Lexi_Shepherd
  • WpView
    Reads 3,556
  • WpVote
    Votes 511
  • WpPart
    Parts 16
Pierwsza część dylogii "Baśń o jednorożcu". Dawno, dawno temu... a właściwie wcale nie tak dawno, żył sobie pewien dziedzic. Wychowany na salonach, od małego karmiony fałszywymi pochlebstwami i przekonaniem, że świat zrodził się jedynie dla jego wygody. Lecz jak to w baśniach bywa, w końcu musiała nadejść pora, by i on poznał gorzki smak konsekwencji. A te, jak się okazało, nie szczędzą nikogo, nawet (a może zwłaszcza) gdy nosi nazwisko Malfoy. Gdzie indziej, choć wcale nie tak daleko, żył bohater. Zbawca narodu, który miał już dość chwały, wiwatów i tłumów. Dość wpatrzonych w niego oczu, dość pytań, dość szeptów na językach. Zmęczony światłami jupiterów, zaszył się w miejscu, gdzie dalej mógł czynić dobro. Po cichu. Zdawać by się mogło, że ich drogi powinny zupełnie się rozminąć, ale jak to w baśniach bywa, nie ma dobra bez zła, czynów bez konsekwencji, a i miłość swoją ma cenę. Pytanie brzmi: czy któryś z tej dwójki będzie gotowy, by ją zapłacić? I co ważniejsze: czy opłatę można uiścić w ratach, jeśli nieroztropnie przegrało się w pokera wszystkie swoje galeony? Trigger warning: Przekleństwa, przemoc fizyczna, treści dla dorosłych i sceny nieodpowiednie dla wrażliwych czytelników. Rekord: 1 w #jednorożce - 21.09.2025r.
The Founders' tale || Drarry by Lexi_Shepherd
Lexi_Shepherd
  • WpView
    Reads 43,243
  • WpVote
    Votes 4,550
  • WpPart
    Parts 64
Czasami jedna decyzja może przesądzić o wszystkim. Tak było również wtedy; tego pamiętnego, majowego dnia, gdy na dziedzińcu Hogwartu ważyły się dalsze losy świata. Kto wie, jak potoczyłaby się dalej II wojna czarodziejów, gdyby Draco Malfoy w ostatnim momencie nie odważył się odłączyć od rodziny i rzucić Harry'emu Potterowi swojej różdżki. Ten niespodziewany gest rozpoczął całkiem nowy rozdział w historii, nie tylko ich własnej. Dobrze, że tak się stało. Nad odbudowanym z ruin zamkiem niedługo później zawisnąć miało widmo następnego niebezpieczeństwa. Kiedy Draco i Harry pod koniec sierpnia powrócili do szkoły, by objąć stanowiska nauczycieli, żaden z nich nie wiedział jeszcze, że oto rozpoczęła się opowieść czterech założycieli Hogwartu. Echo ich smętnej, mrocznej pieśni niosło się po zimnych korytarzach już od lat, lecz nieroztropni uczniowie mylili je z wiatrem lub skrzypieniem starych okiennic. Tak, jak to zostało dawno temu przepowiedziane, hymn śmierci musiał w końcu rozbrzmieć głośno niczym wojenne bębny. A gdy idzie się na wojnę, dobrze mieć po swojej stronie zaufanych sprzymierzeńców. Ostrzeżenie: treści nieodpowiednie dla wrażliwych użytkowników. Przemoc, sceny dla dorosłych oraz przekleństwa. Rekordy: 1 miejsce w #enemiestolovers - 02.02.2025 1 miejsce w #dracomalfoy - 23.07.2025
When the stars fall || Drarry by Lexi_Shepherd
Lexi_Shepherd
  • WpView
    Reads 43,247
  • WpVote
    Votes 5,510
  • WpPart
    Parts 47
Od wygrania przez Harry'ego ostatniego pojedynku, wieńczącego II wojnę czarodziejów, upłynęły już ponad dwa lata, podczas których mężczyzna zdecydował usunąć się w cień. Przeciwnicy zostali pokonani i pojmani, rany zaleczone i tylko wciąż złamane serca goiły się własnym rytmem. Harry stanął przed trudnym zadaniem. Po raz pierwszy w życiu nikt nie mówił mu już, kim powinien być i czego dokonać. W nowym, powojennym świecie zabrakło miejsca dla bohaterów przeszłości, którą ludzie woleli już zatrzeć w swej pamięci. Aż do czasu, gdy nad Londynem po raz kolejny zaczęły kłębić się czarne chmury niepokoju. Młodzi czarodzieje różnego pochodzenia zaczęli nagle znikać, a ich osuszone z krwi, zmumifikowane ciała odnajdywali zazwyczaj w miejscach publicznych przypadkowi przechodnie. Trzeba było znów stanąć do boju z ciemnością, w każdym tego słowa znaczeniu. Harry jeszcze nie wiedział, że przyjdzie mu walczyć nie tylko ze zmęczeniem, lękiem, frustracją, nowymi przeciwnikami, ale też z rodzącym się w nim, zakazanym uczuciem, którego nie spodziewał się odnaleźć akurat w tej osobie. Ostrzeżenie: Opowiadanie zawiera treści nieodpowiednie dla wrażliwych użytkowników: opisy morderstw, sceny dla dorosłych oraz przekleństwa.
Skazany na życie || Drarry by Demetria1050
Demetria1050
  • WpView
    Reads 191,411
  • WpVote
    Votes 13,089
  • WpPart
    Parts 72
Gdzie Draco zostaje wilkołakiem. Wszystko przez to, że Lucjusz Malfoy nie wykonał rozkazu Czarnego Pana i nie przyniósł mu Przepowiedni z Departamentu Tajemnic. Dał się pokonać kilku członkom Zakonu Feniksa i grupce uczniów. Znowu zawiódł jak to ujął Czarny Pan. Dlatego też musiał patrzeć jak Fenrir Greyback zaraża likantropią jego jedynego syna. Tydzień po ugryzieniu jest dla Dracona jednym z najgorszych. Musi uciekać z własnego domu i trafia do Remusa Lupina pod opiekę. Po jakimś czasie dołącza do nich Harry Potter. Zamieszkują więc we trójkę w małej leśniczówce Remusa. Dwóch wilkołaków i Wybraniec. Każdy z nich ma swoje blizny, krwawą przeszłość i lęki dotyczące przyszłości. Ostrzeżenie: w tekście występują tortury, myśli samobójcze i nieodpowiednie treści dla młodszych czytelników.
Fałszywa gra cieni by Bitches_OL
Bitches_OL
  • WpView
    Reads 17,638
  • WpVote
    Votes 1,305
  • WpPart
    Parts 57
W magicznym świecie poza wojną, której nieodłącznym elementem jest strach, jest jeszcze ciemność. Miejsce, w którym błądzą ludzkie cienie, dawno zapominając jak to jest naprawdę błyszczeć. Ci, którzy utracili swoje osobiste szczęście i zdecydowali się na życie w zamku z papieru. Papierowi ludzie, w papierowych domach, grający w papierowe gry. Strzępy rozpamiętującej przeszłości, fałszywie pogrywający z własnym losem. To ich taniec. Ich prawda. Ich ból. Witając fałszywymi uśmiechami, zapraszają do zabawy. Niewiarygodnym jest, jak stoczyć potrafi się odrzucona istota. Nawet bohater wojenny nie jest w stanie uratować, skrzywdzonego serca. Ale próbuje, bo nie może znieść widoku cierpienia, wypisanego w jednym spojrzeniu szarych oczu. Oczu, w których z czasem dostrzega piękno. Ale raz wchodzący do jego umysłu, pozostanie w nim na zawsze...
Za zamkniętymi drzwiami • Drarry by cichawodabrzegirwie
cichawodabrzegirwie
  • WpView
    Reads 65,504
  • WpVote
    Votes 4,872
  • WpPart
    Parts 43
Harry Potter przez własną nieuwagę zostaje wplątany w sprawę martwego śmierciożercy, znalezionego w Grand Manor, jednym z hoteli należących do Draco Malfoya. Jako Szef Biura Aurorów, za priorytet stawia sobie odnalezienie zabójcy Corbana Yaxleya. Słowa niewypowiedziane jedenaście lat temu, w końcu mają szansę ujrzeć światło dzienne. Slow burn drarry, trochę smutku, trochę czułości, czyli to co najbardziej lubicie, a czego mi brakuje, czytając wattpadowe dzieUa. Może będzie tu lepszy opis.
Running On Air by Crazy_about_Drarry
Crazy_about_Drarry
  • WpView
    Reads 7,423
  • WpVote
    Votes 283
  • WpPart
    Parts 17
This is not mine and if the original Author tells me to take it down I will. This is by eleventy7 on fan fiction.net. Please have respect for this author's genius and enjoy the story😊 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ "You have to find me, Potter. This is my last chance. I don't know why it's you, of all people, turning up in my memories - " The thundering of the waves against the cliff seems to intensify. Harry shifts slightly; it feels like the earth is beginning to tremble. "I'm investigating your case," Harry says, raising his voice over the roar of the waves. The edge of the cliff is beginning to crumble into the sea and he stumbles backwards. "I'm trying to find you. Where are you? If this is real, tell me!" Draco opens his mouth but the cliffs are crumbling, falling away like sandcastles, and the terrifying darkness of the storm-wild waves reaches up to eclipse Harry.
Euforbia pulcherrima draconis by Condawiramurs
Condawiramurs
  • WpView
    Reads 1,915
  • WpVote
    Votes 128
  • WpPart
    Parts 1
Link do oryginału: http://www.drarry.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=118