Writtenxx
- Reads 1,478
- Votes 64
- Parts 5
Lambert większość swojego życia spędził w samotności. O ile Geraltowi udało się związać z Yennefer, Eskel nawiązał pewną relację z Triss, tak Lambert był dosłownie samotnym wilkiem. Jego bliscy towarzysze zaczęli podążać swoimi ścieżkami, Vesemir odszedł a Kaer Morhen pozostało puste. Świat pogrążył się w chaosie po śmierci większości królów. Radowid władał praktycznie większością krain, jego szaleństwo wkraczało na każdą ziemię. Mimo zarzekań, wiedźmin pozostał w Warowni Starego Morza, dbając o swój dom jak tylko potrafi. Od bardzo dawna nie było w nim gości, więc jakim zaskoczeniem musiało dla niego być pojawienie się małej dziewczynki w Dolinie Kaer Morhen...