Tak jak w tytule. Próbuję coś stworzyć (najczęściej narysować, rzadziej namalować), z różnym skutkiem.

Przemyślenia, zamknięte w postaci wierszy. Opisuje swoje życie, uczucia, przemyślenia. Analizuje swoje niespełnione uczucie, tworzę poezje dla Pana M. (Pan M jest bohaterem wielu moich wierszy.)

Wszystko i nic. Plątanina wierszy we wszystkich formatach i różnej jakości. Śmietnik do którego wyrzucam niektóre skrawki umysłu. Po zdatną do czytania poezję zapraszam do drugiego tomiku. EDIT: Znaczna część dobrej poezji czasowo niedostępna, podobnie jak drugi tomik. Wrócą za kilka miesięcy.

Pewna dziewczyna nie umiała mówić o swoich uczuciach, więc je opisywała. Tworzyła wiersze, opowiadania i rysowała. Kiedyś jej twórczości dobiegł koniec, nie dlatego że wena ją opuściła. Ona po prostu życie zakończyła. Możecie przeczytać jej twórczość w postaci wierszy lecz i tak nie dowiecie się co czuła. Tą tajemnicę znała tylko ona, którą do grobu zabrała. *** Poetą się nazwać nie mogę Bo poeta prawdziwe uczucia ukazuje Ja nie potrafię Więc daje wam fałsz Którego tak bardzo pragniecie Gdy czytam wasze wiersze To widzę w nich szczerość Coś czego ja wam dać nie potrafię Dlatego to wy jesteście poetami A nie ja.. *** Jestem jak ptak Który pragnie nauczyć się latać Ale czy będzie mu to dane? Jestem jak kwiat Który powoli rozkwita Ale czy szybciej nie będzie zerwany? Jestem jak mały kotek Który chcę dorosnąć Ale czy pies szybciej go nie zagryzie? Dlatego boję się czuć Bo czy będzie dane mi poczuć tak prawdziwie jak ptak chcący pierwszy raz odlecieć? Czy uczucia nie zostaną zerwane bezlitośnie ja kwiat próbujący rozkwitnąc? Czy ktoś ich nie zagryzie jak psy małego kotka który pragnie dorosnąć?

Pseudopoezja pisana nocą, ale nigdy po pijaku. #2 w poezja 11.05.18r. #3 w wiersze 11.05.18r.

No więc tak, dałem tytuł pierwszy jaki wpadł mi do głowy, skleiłem jakiś kiczowy obrazek w Paintcie w 2 minuty, coś napisałem i się pod tym podpisałem. Nie wiem czy będzie się to wam chciało czytać, a co gorsza doszukiwać się jakiegoś sensu. Ja jeszcze sensu w tym nie widzę. Mam nadzieje, że ja, a może i ktoś inny znajdzie w tym co pisze jakiś swój własny, osobisty sens i coś z tego wyniesie. Trzymam za nas kciuki. No i w sumie to cześć, miło mi. #3 w poezja 30.05.2018r #4 w wiersze 04.06.2018r