Louis odkąd tylko przypadkowo wpadł w akademickiej łazience na Harry'ego, jest w nim jednostronnie zakochany. Wykorzystuje swoją nieodwzajemnioną miłość jako inspirację do stworzenia sztuki, która jest jednocześnie jego przepustką do zaliczenia dramatu. One shot !!!

Córeczka Louisa choruje na białaczkę i potrzebuje natychmiastowej i bardzo drogiej operacji. Młody ojciec na wszelkie sposoby próbuje zdobyć pieniądze, jednak nie jest to takie proste, a czasu jest coraz mniej. Postanawia więc chwycić się ostatniej nadziei i wręcz błagać o ogromną pożyczkę swojego szefa. Harry Styles jest właścicielem dobrze prosperującego holdingu i jedynym człowiekiem, którego zna Louis i który jest w stanie pożyczyć sto tysięcy funtów. Jednak Harry nie jest wielkoduszny i w zamian za pieniądze zażąda, czegoś, co złamie moralność Louisa. Jak to często w takich sytuacjach bywa, w najmniej odpowiednim momencie zrodzi się uczucie, które całkiem odmieni życia obu mężczyzn. " - Cóż, powiem wprost, chciałbym abyś przynajmniej przez dwa miesiące należał do mnie. Louis zmarszczył brwi, nie rozumiejąc, a jednocześnie będąc pełnym obaw. Harry patrzył już tylko prosto w niebieskie, przestraszone oczy, a jego postawa emanowała jeszcze większą władzą niż zazwyczaj. - W jakim sensie? - dopytał, jego głos drżał. - W każdym możliwym i mam tutaj na myśli również seks. " 2021

Harry i Louis są sąsiadami, Harry naprawia motor Louisa i wynikają z tego same dobre rzeczy. *kaszlu kaszlu* smut *kaszlu kaszlu*

Ciąg dalszy książki "Messages *L.S*"

Zbiór różności :)

"fuck boy" "ale jednak zdjęcie ci się podobało" "taa, tak" wszelkie prawa należą do: @stylinhemwin okładka: @cutebuttash

Louis Tomlinson jest w związku z Michelle, ma najlepszych przyjaciół na świecie i świat u swych stóp, lecz co będzie, kiedy uzależni się od swojego tajemniczego wielbiciela? W pewnym sensie inspirowane serialem „Skins"

Okładka: @Darrrow Ostrzeżenia: miłość męsko-męska, smut, Htops! PISANE WE WSPÓŁPRACY Z @xmitty Raz. Harry powoli tracił cierpliwość. Dwa. To było naprawdę uciążliwe (choć przyznawał, że przyjemne). Trzy. Czuł, jakby miał zaraz eksplodować, a eksplozja, o której była mowa w książce, wcale nie ułatwiała mu przeżycia tego, co czuł. I serio, jeśli ten bezbożny Tomlinson zaraz nie przestanie bawić się jego penisem przez spodnie, kiedy Harry czytał (albo raczej usiłował) czytać książkę i pić kawę, to zaraz wyleje mu ją na głowę. A później będzie jak zawsze. W końcu Louis Tomlinson zawsze dostawał to, czego chciał, a w tym momencie chciał jedynie penisa Harry'ego w swoim tyłku i nie obchodziło go to, że zaraz jego włosy mogą spotkać się z gorącym, czarnym napojem. Absolutnie nie.

autorka: give-me-some-larry (ja) pairing: larry cover: ja i moja jakże ciężka praca w paintcie (paincie? paint'cie? wiecie o co chodzi) ilość słów: 595 tytuł pochodzi od jednej z moich ulubionych piosenek U2 z albumu songs of innocence, polecam bardzo tak serio bardzo

Nieznajomy: Tak naprawdę piszę do ciebie, bo jestem znudzony. Ja: Okej, to dość ciekawe. I co w związku z tym? Nieznajomy: Z tym, że od teraz jesteś moim przyjacielem. ------------------LARRY-------------------- ×Nie obiecuję, że zawsze będą sprawdzone× ~Niektóre rzeczy są zmienione na potrzebę opowiadania~