⚜️🌞 ONE SZHOTS-SASUNARU/NARUSASU🌙⚜️
18 stories
Przecież cię kocham || SASUNARU by VaraSimis
VaraSimis
  • WpView
    Reads 729
  • WpVote
    Votes 43
  • WpPart
    Parts 2
🐦‍⬛ Istotą toksycznej relacji nie jest to, jak ciężko w niej być, ale to, jak ciężko się z niej wyplątać.
Jednostrzały [SasuNaru Fanfiction] by Bambinoraptor
Bambinoraptor
  • WpView
    Reads 4,924
  • WpVote
    Votes 444
  • WpPart
    Parts 7
Czyli wszystkie opowiadania za krótkie żeby publikować je jako osobną opowieść! Pojedynek na podryw: Sasuke i Naruto wracając z imprezy zaszyli się w McDonaldzie. Czwarta nad ranem to idealna pora aby pokazać swoją kreatywność w tworzeniu najgłupszych tekstów na podryw, prawda? Owocna przerwa na papierosa: Jak zdobyć numer kogoś z kim nie zamieniło się ani słowa? Można zagadać podczas wspólnej przerwy na papierosa. To brzmi jak nienajgorszy pomysł. Jedyny problem w tym, że Sasuke nie pali... Umowa to umowa, a reszta szkoły nie musi wiedzieć: Naruto nie miał pojęcia dlaczego Sasuke chce, żeby udawał jego chłopaka. Jednak naprawdę potrzebuje pomocy w treningu więc zgodzi się nawet na najdziwniejszy warunek. Nie ma to jak (korono)statek: Sasuke i Naruto są jednymi z pasażerów zamkniętych podczas zbiorowej kwarantanny na statku wycieczkowego w Yokohamie. i inne
Chat by neko_senseii
neko_senseii
  • WpView
    Reads 229
  • WpVote
    Votes 39
  • WpPart
    Parts 1
Sasuke i Naruto to internetowi przyjaciele. Naruto jest gejem usilnie szukającym swojej miłości, zaś Sasuke stara mu się w tym pomóc, pisząc rady zza komputerowego monitora.
Jinchuuriki | SasuNaru by ayanami_aya
ayanami_aya
  • WpView
    Reads 786
  • WpVote
    Votes 79
  • WpPart
    Parts 1
One-shot. Naruto nie lubił Konohy. Nie lubił jej odkąd po śmierci Trzeciego, Hokage został ten parszywy drań, Danzo. Wtedy to Uzumaki został zabrany z drużyny siódmej i trafił na szkolenie do Korzenia. Wytatuowano mu na ramieniu Znak Liścia i przez trzy lata wbijano do głowy, że jest bronią, która ma chronić Konohę przed wszystkim, co złe.
Szef wszystkich szefów | SasuNaru by ayanami_aya
ayanami_aya
  • WpView
    Reads 1,143
  • WpVote
    Votes 92
  • WpPart
    Parts 1
One-shot. Naruto pracuje w dużej firmie, zajmującej się reklamą. Dostaje swoje pierwsze zlecenie, którym bardzo się ekscytuje, w końcu ma marzenia, chce się pokazać. Ale, jak to w przypadku Naruto bywa, nic nie dzieje się tak, jak powinno.
Tylko Sasuke | SasuNaru by ayanami_aya
ayanami_aya
  • WpView
    Reads 977
  • WpVote
    Votes 67
  • WpPart
    Parts 1
One-shot. Uzumaki Naruto mógł uchodzić za normalnego. W końcu był jednym z najlepszych jouninów Wioski Ukrytej w Liściach. No i był synem samego Czwartego Hokage. Z wyglądu też mu niczego nie brakowało - Naruto był wysokim jak na swoje siedemnaście lat, niebieskookim blondynem. Lubił żartować i dużo się uśmiechał. Uzumaki Naruto naprawdę mógłby uchodzić za normalnego. Mógł, ponieważ, niestety, nikt go za normalnego nie uważał i to nie tylko w Konosze. Wszędzie, dosłownie wszędzie, gdzie Naruto się nie pojawił, był uważany, delikatnie mówiąc, za wariata.
Pońta [SasuNaru] by Rerget
Rerget
  • WpView
    Reads 228
  • WpVote
    Votes 28
  • WpPart
    Parts 1
Przeniesione z ff.net/ Opis: Naruto narozrabiał w szkole i za karę ma napisać autorski tekst na zajęcia z literatury. Zupełnie nie ma pomysłu, więc z pomocą przychodzi Sasuke. Czy Naruto znajdzie odpowiedni dla siebie gatunek?
Dla niego || SASUNARU by VaraSimis
VaraSimis
  • WpView
    Reads 784
  • WpVote
    Votes 63
  • WpPart
    Parts 1
🫀 Zrobił to wszystko dla niego.
Ukryta miłość - SasuNaru by Najwiekszymemever
Najwiekszymemever
  • WpView
    Reads 748
  • WpVote
    Votes 65
  • WpPart
    Parts 1
Nawet czasami zwykła nienawiść zmienia się w coś pięknego.
Mleko || SASUNARU by VaraSimis
VaraSimis
  • WpView
    Reads 1,200
  • WpVote
    Votes 129
  • WpPart
    Parts 1
🥛 Umówmy się - dzień musi rozpocząć się od kawy. Koniecznie z mlekiem. Gdy pojawia się dysonans pomiędzy chęcią wypicia kawy a brakiem mleka - zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Dziwne, acz na swój sposób urocze.