Tym razem musiało się udać. Był zupełnie sam, miał sznur, whisky i obezwładniającą wolę śmierci. A skoro samobójstwo było jedynym wyjściem, by uciec od bezsensu - czy cokolwiek mogło pójść nie tak? _______________________________________________ Uwagi od autorki: • Zawartość pracy jest w całości inspirowana pierwowzorem. Nie jest jej celem promowanie samobójstwa ani samookaleczenia w żadnej formie. Odradzam jednak czytanie, jeśli temat ten jest dla Czytelnika/Czytelniczki w jakikolwiek sposób trudny lub bolesny. • Pojawiają się duże spoilery do drugiego sezonu! (!) Opowiadanie zajęło 2. miejsce w kategorii fanfiction w konkursie "Rzut piórem 2020" organizowanym przez @peopie- |grafika użyta jako okładka pochodzi z tablicy użytkownika Noriko Schiawase w serwisie Pinterest|